pukanie....

4 0 0
                                    

Zamknęłam się z siostrą w pokoju nie miałam zamiaru z tamtąd wyjść bałam się że to nie policja tylko jacyś oszuści

Siostrzyczko kto to jest -spytała siostra lekko zaniepokojona

To jacyś ludzie nie przejmuj się nimi spokojnie jestem z tobą -odparłam po długim namyśle

Siostra mnie przytuliła uspokojiłam ją trochę chyba jednak nie wiem czy na długo

Wzięłam książkę do ręki i zaczełam czytać siostrze bajkę może to zadziała choć na moment bałam się szczerze o nią bardziej niż o siebie a to mało spotykane

Zaczełam jej śpiewać kołysankę

Aaa były sobie kotki dwa aaaa były sobie kotki dwa potem improwizowałam nie pamiętam tej piosenki więc lipa

Siostra była zadowolona ja w sumie też szybko objęłam ją było mi jej mega żal

Minęła 1h i dalej pukanie nie ustawało miałam ochotę wyjść i ich walnąć ale wiedziałam że to zbyt ryzykowne po chwili zaczęła dzwonić do mnie sąsiadka Ella tą gupia hienna z nimi współpracuje nie Odebrałam telefonu
Czekałam aż przestanie dzwonić

Szybko pobiegłam po jedzenie na dół nikt mnie naszczęście nie zauważył a ja wzięłam chipsy,żelki i zupkę chińską mamy czajnik na górze więc poprostu zaalałam ją wodą

prosto z mrokuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz