Naga i Korra po wyjściu ze szpitala zauważyły że Zuko czyli czarny ogier który był chłopakiem Nagi się w nie wpatruje tak jagby przypomniał se o swoim związku i przyjaciołach, Naga do niego podeszła i szczęśliwym głosem się spytała.
- poznajesz mnie Zuko?
Na co trn zagubiony i zdziwiony powiedział.
- z konś cię kojaże ale nie wiem z kąd, ale nie ważne jestem Zuko.
- Ja Naga
- Miło cię poznać Naga.
- Nawzajem.
- Dobra ale choćmy z tąd tu są szemrane typy.
Naga zauważyła że ktoś w nich celuję.
- Padnij!
Naga została poważnie ranna ktoś w nią trafił łukiem.
-szybko zawieśmy ją do szpitala!
Powiedział Zuko
- ale.
- Żadnych ale musimy zawieść Nagę do szpitala!
Zuko spojżeł na Nagę miłosnym wzrokiem i zaczął wszystko o niej i innych przyjaciołach sobie przypominać.
- dobra Korra zostań tu z nagą!
- a ty gdzie idziesz!
- po resztę bandy!
Zuko pogalopował do Henrego czyli to śwego ogiera i podróże natgnął się na Erosa dumnego rudego ogiera.
- ej! Uważaj!
- hej Eros!
- Zuko?
- tak to ja.
- co tu robisz.
- nie ważne choć.
Po paru godzinach grupa była w kąplecia a Naga i Zuko znów są razem.
YOU ARE READING
Czarna wyspa
FantasyKlacz o imieniu Naga po długim czasie wraca do miasta magi ale nic nie jest takie same jak bało.