Od czasu zaginięcia zielonowłosowego chłopaka . Minęło kilka lat nikt za bardzo się nim już tak nie przejmował zapomnieli o nim . Ale była jedna osoba w klasie która nie zapomniała o swoim dawnym przyjacielu . Katsuki nie potrafił wyzbyć się myśli zaginionego zielono-okiego chłopaka mimo że nie raz próbował to i tak myśli wracały z czasem nie mógł spać . Ponieważ śniły mu się dosyć niepokojące sny tak jak dzisiaj . ♤~|♤~|katsuki_bakugou|~♤|~♤
Odkąd nerd zaginął nie mogłem spać nocami ani spokojnie myśleć ciągle gdzieś z tyłu głowy miałem myśl że popełnił samobójstwo albo zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach . Martwiłem się nie na żarty gdzie jesteś deku gdzie?! Dzisiejszego dnia jak zawsze po szkole wróciłem do domu i uszykowałem się do snu ciągle myśląc o nim z trudem zasnąłem. A gdy już zamknąłem oczy to miałem dziwny sen byłem w lesie gdzie było ciemno a w oddali można było zobaczyć jakąś zielonkawą aurę a na jej tle stała jakąś czarna postać . Która zaczęła iść w moją stronę zdezorientowany stałem w bezruchu nie wiedząc co się dzieje postać zbliżała się dosyć szybko nie wiedziałem kto to ponieważ było ciemno ale po chwili zrozumiem kto to jest . Postać wyszła z cienia ukazując się w pełni nie mogłem uwierzyć to był on ..deku który zaginął stanął przede mną spoglądając w moją stronę
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Jego skóra wyglądała jakby była z drewna a na lewej nodze miał węża owiniętego wokół kostki aż do uda a z tyłu bardziej na prawą stronę miał taką jakby wnękę w której było jakieś zwierzę . W dodatku na lewej ręce a raczej pod ręką miał dziuple z której można było zauważyć oczy najpewniej to była Sowa. Jeszcze w włosach miał gałąź? I te delikatne mniejsze gałązki. Odziany był w spodnie które z tył miały liść to wszystko było niepokojące z resztą co ja kurwa gadam ?! To było w huj dziwne i chore . Nie wiedziałem co się dzieje dopóki się nie odezwał mówiąc
- i co ? Zadowolony ? Nie ma już mnie tak jak chciałeś . Oj jak pamiętam te czasy - powiedział zaczynając cytować te moje stare pierdolenie
-"debilny nerd który nic nie potrafił i nie umiał po co on wogóle żyje ? Może go pobije ? Pognębie aby mu się żyć odechciało żeby zdechł i mi nie zawracał drogi do zostania bohaterem numer 1"-
powiedział z dramaturgią w głosie obchodząc mnie dookoła z irytacją i prowokacją w oczach na co powiedziałem - kurwa nerd ?! Co ty odpierdalasz co się dzieje z tobą ?! Dlaczego zaginąłeś co ty kurwa odpierdalasz ?! - krzyknąłem w kilku słowach na co on stanął bliżej mnie patrząc z góry na mnie będąc wyższym o kilkanaście centymetrów . W tym momencie powiedział coś co mnie zatkało
- a jak myślisz? Zrobiłem coś co sprawi że większość ludzi będzie szczęśliwszych za to co zrobiłem a teraz pora na ciebie - powiedział z Hytrym uśmiechem a wąż będący na jego nodze przemieścił się na ramię zachowując się tak jakby go słuchał . podnosząc głowę zaczął syczeć na mnie i otwierając pysk na co zszokowany odchyliłem głowę ale w tym momencie wąż zaatakował mnie . Obudziłem się będąc spoconym , zestresowanym, i zdezorientowanym , a gdy dotknąłem swych policzków poczułem mokrą ciecz .okazało się że to były moje łzy , płakałem przez sen i się spociłem byłem w takim szoku że musiałem wstać i wyjść na balkon ochłonąć.
To był przerażająco dziwny sen co to było ..deku ? Wyższy i w wersji drzewa? Co tu sie kurwa odpierdala ?! "Zrobił coś co większość ludzi uszczęsliwiło ".tylko co? I dlaczego ? Za dużo pytań za mało odpowiedzi . Ciągle te jego słowa kłębiły mi się w głowie nie wiedziałem co mam zrobić . I jakim cudem on mi się przyśnił? Miałem wrażenie że był jakby zjawą ? A co jeżeli gdzieś tam leży martwy a jego dusza mnie będzie prześladowała do końca życia ?! Coś tu jest serio nie halo.
Jeszcze na początku egzaminów dziwnie sie zachowywał . Co z nim kurwa jest ?! Wiem już jedno że za huja nie zasnę będę musiał to ogarnąć przez całą noc . A co jeżeli gdzieś mnie obserwuje za oknem i się śmieje ze mnie ? Albo wyjechał odcinając się od wszystkich? Za dużo tego wszystko zdecydowanie za dużo . Ja nie Wiem jak ja jutro w szkole to ogarnę kurwa mać! Jebany nerd ! Dlaczego ten skurwiel utkwił mi w głowie ! Kurwa czemu mi się śnisz dobrze że cie kurwa nie ma że zdechłeś ! Ostatnie słowa które powiedziałem sprawiły że sobie to wyobraziłem jak znajduje go martwego jego ciało . Na samą myśl o tym płakać mi się zachciało . Dlaczego tak jest?
Nikt nie wiedział dlaczego i po co oraz jak to się stało że katsuki się zmienił na zakłopotanego, zamyślonego , i mniej agresywnego ? To było niemożliwe że mężczyzna o blond włosach , oczach czerwonych niczym krew płynąca w żyłach . Agresywny i wybuchowy jak wulkan stał się nagle oazą spokoju ? Z powodu jakiegoś niskiego chłopca który w nieoczekiwanych okolicznościach zaginął . _________________________________________
Hejka wilczki ! To kolejny rozdział mam nadzięje że się spodoba przepraszam za taki odstęp czasu ale wiadomo wakacje w dodatku brak czasu a teraz dojdzie jeszcze nowa szkoła przez co będę miała mniej czasu . Ilość słów 830!^^