Był ładny dzień.
Ptaszki śpiewały ble ble
...
Olek szedł sobie jak zwykle po korytarzu i czekał aż Andrzej wyjdzie wkońcu z tego pokoju ;-;- Per Olka -
Ile można czekać !?
Z buta do pokoju Andrzeja!
Hm...
Gdzie jest Andrzej ...?
Andrzej !!!Chłopaki Nie ma Andrzeja
Niemiec - co ?!
Neox - CO
Oskar - coo
Olek - ...nwm mieliśmy iść na ryby .............
Andrzej !?!
...
Niemiec - co jak...
Oskar - jak co..?
Niemeic - no...
Oskar - MÓW CHUJU!
niemiec - jak nazista go porwał...?!
Olek - ...
Neox - ...Neox - co do chuja ?!
🤨
😑😐😑 Porwali mnie
