* w zaświatach *
Qui: uhm... Xanatos?
Xan: tak?
Qui: widziałeś kiedyś dwójkę bijących się emerytów?
Xan: ... Tak. Ciebie i mojego ojca po tym jak nas przyłapał, a co?
Qui:... Bo właśnie Dooku tu trafił i napierdala się z Sifo-Dyasem... A raczej to Sifo napierdala jego.
Sifo: JAKIM PRAWEM MNIE ZABIŁEŚ?! I JAKIM PRAWEM PRZESZEDŁEŚ NA CIEMNĄ STRONĘ TY CHOLERNIE PRZYSTOJNA NAWET JAK NA STAROŚĆ MIŁOŚĆ MOJEGO ŻYCIA?! * rzuca w niego wszystkim w co podanie *
Xan: ....