Rozdział 1

4 0 0
                                    


Hej tak to ja Iga zwykła lamuska co siedzi przy książkach i nie wychodzi na imprezy .

Właśnie wracałam z psem gdy nagle dostałam SMS od swojego ,,  chłopaka ,,

Misiek :

Dobra słuchaj bo i tak kiedyś się dowiesz nic do ciebie nie czuje to był jebany zakład serio myślisz że ktoś na ciebie poleci spójrz na siebie właśnie skończyłem pieprzyć jakąś laske . Chciałem cie tylko zaliczyć

Momentalnie poczułam jak po moich policzkach płyną łzy biegłam przed siebie z psem na smyczy gdy nagle po pewnym czasie wpadłam na kogoś tak że się przywróciliśmy bałam się otworzyć oczu ale zrobiłam to a pod sobą zobaczyłam najgorszego typa z szkoły i co gorsza zobaczył mnie w tym stanie założę się że jutro będę pośmiewiskiem nagle moje rozmyślanie przerwał mi mój pies  i stało się musiałam się odezwać

- p..przepraszam
- nie no nic się nie stało
- okej to ja już pójdę
- nie dopóki nie powiesz co się stało że płakałaś

Kurwa zauważył

- nie naprawdę wszystko okej
- nie umiesz kłamać
- kojarzysz Biańczyka zapewne
- No tak chodzę z nim do klasy
- chodziłam z nim a przed 30 min napisał mi takiego SMS pokazałam
- co za dupek !
- to ja jestem naiwna on ma pieprzoną racje
- nie mów tak
- ale to prawda dobra dzięki ale musze lecieć
-jasne jak coś Pisz na insta
- jasne

Wróciłam do Domu spuściłam psa ze smyczy zrobiłam sobie kakao  wzięłam paczkę chusteczek i poszłam do pokoju płakałam cały czas gdy nie usłyszałam że wrócił mój starszy brat Patryk mieszkam tylko z nim bo mama wyjechała wiedziałam ze zaraz tu przyjdzie wiec  na szybko postanowiłam wyrzucić chusteczki nie chciałam go martwić ma dużo na głowie ale nie zdążyłam gdy byłam podczas zbierania ostatniej chusteczki do pokoju wszedł Patryk

- mała przecież wiem że płakałaś co się stało
- nie naprawdę jest okej
- nie kłam iga martwię się
- naprawdę o..okej sama nie usłyszałam kiedy zaczął łamać mi się głos a z moich oczu znów spłynęły łzy nagle nie potrafiłam nabrać powietrza czułam tylko jebany ból tak wiem że to atak paniki poczułam jak Patryk kładzie się obok mnie i uspakajająco głaszcze moje plecy 

- Iguś co się stało
pokazałam mu SMS
- to Bartek?!
- tak
- zabije go
- ...
- iga chodź tu do mnie
- Patryk to  tak boli
- wiem ... już spokojnie jestem tu z tobą
- dziękuje
- nie masz za co mała
- Patryk idź coś zjedz zrobiłam obiad
- okej ale idziesz ze mną
- nie chce
- iga.. widzę że nic nie jadłaś
- No Ok

Byliśmy już po obiedzie myłam naczynia gdy nagle ktoś zapukał do drzwi

- otworzysz ?
- jasne

Przed drzwiami stała martyna
- cześć jest iga ?
- tak wchodź
- tak mi przykro iga...
- o co chodzi stara
- to ty jeszcze nie zobaczyłaś  nowego postu na ig spotted naszej szkoły ?
- nie
- zobacz tylko !

Spotted liceum im Janusza Walczuka

Iga przybylska to zwykła puszczalska chce ktoś cennik ?

Momentalnie pobiegłam do pokoju 

- ej co jest
- pokaż to
- o kurwa idź do niej jadę do zawadzkiego nie mów jej zaraz będę
- okej macie jeszcze wino ?
- powinno być tylko się nie upijcie
- tez cie kochamy a teraz uciekam do niej uważaj na siebie

Pod pokojem Igi :

- kochana otwórz te drzwi
- czemu byłam taka naiwna on chciał mnie tylko zaliczyć i prawie mu wyszło a ja nadal go kochałam to tak boli martyna ..
- wiem chodź tu do mnie pamiętasz pewnie pana K tez mi tak zrobił i ty przybiegałaś odrazu i byłaś przy mnie ja teraz jestem tu
- dawaj to winko widzę ze chowasz
- alkoholiczka
- z ciebie
- hej laski
- jesteście durni dobra co tam masz braciak
- twoje ulubione lody , żelki i czekoladę
- jesteś kochany
- dobra ja spadam
- jesteś chora ?! Zostajesz na noc jest 2 w nocy debilu
- okej

Poszłam się ogarnąć do spania gdy wyszłam zobaczyłam moją przyjaciółkę z moim telefonem

- co robisz ?
- nie mówiłaś że wpadłaś na pana S
- oddaj mi telefon downie
- No już tylko mnie nie zabijaj

Wiadomości na ig z Sebastianem  

- hej księżniczko jak tam lepiej ?
- hej tu przyjaciółka Igi martyna
- a to sorry
- nie No spoko to ja zajebałam jej tel
- haha No dobra jak coś to oddaj jej go potem chce z nią popisać
- jasne panie władzo
- hej Seba sorry za nią piłyśmy wino i jej odwala
- ty i winko wow zadziwiasz mnie księżniczko
- dużo o mnie nie wiesz panie detektywie
- ale się dowiem
- po co
- jesteś intrygująca
- ty się chyba w głowę uderzyłeś po naszej stłuczce
- możliwe dobra dobranoc księżniczko
- do jutra detektywie

- ha ! Rumienisz się !
- jesteś chora
- dobra ja lecę spać
- jasne

Ranek

- laski wstawcie czy nie ?!
- już braciak
- tak tak
- Iga ogarnij ją
- jesteś powalaona

W szkole wszystkie oczy były skierowane w moją stronę najgorzej było na stołówce tam zaczął się cyrk przez mojego ex

- oo patrzcie idzie nasza gwiazdeczka
- zamknij się i nie zblizaj sie do niej
- martyna nie warto
- jedna mądra
- zamknij się
- braciszek jeszcze gorszy
- jesteś dupkiem walnęłam go przy wszystkich w twarz
- o ty ździro
nagle usłyszałam dobrze znany głos i poczułam jak ktoś łapie moją rękę :
- na co się patrzycie a ty następnym razem pilnuj swojego języka mordo
- ahahhaha ludzie widzicie to ? Sebastian broni tej ofiary losu
- ostrzegałem
-  proszę nie warto
- masz szczęście
- dobra to ja już ide do stolika
- zwariowałas ? Siadaj z nami weź Martynę podoba się mojemu kumplowi pewnie kojarzysz Kamila
- jasne MARTYNAAA!
- miałaś podejść a nie drzeć mi się do ucha
- Sorki

Przy stoliku jako pierwszy odezwał się Kamil
- ej stary ciebie coś boli ?
- zamknij się od dzisiaj laski siedzą z nami
Nagle odezwała się jakaś pusta lala szczerze wyglądała jak tona plastiku
- sebuś kochanie czemu ona siedzi koło ciebie ?
- lecz się Angela nikt cie nie chce przy tym stoliku nie mów tak na mnie to po pierwsze
- wiesz co ?
- nie interesuje mnie to tak szczerze
- walcie się
- dobra to co może na polepszenie sytuacji idziemy zapalić mordo ?
- później nie chce żeby zawadzki ..
- pójdziemy z wami przyda mi się
- o wow pani M pali zaśmiał się mój przyjaciel
- haha bardzo śmieszne

Przed szkołą spędziliśmy resztę długiej przerwy nagle zrobiło mi się chłodno co musiał zauważyć Sebastian  i zamiast dać po prostu mi swoją bluzę to mnie przytulił od tylu nie powiem zaskoczyło mnie to chciałam się odezwać ale nie chciałam psuć atmosfery widząc jak dobrze martyna bawi się z Kamilem po lekcjach całą 4 poszliśmy do starbuksa tak mieszkam w Wrocławiu   tak spędziłam pierwszy dzień z szkolnym seksownym dupkiem

Mała życie to nie film Where stories live. Discover now