rozdział 9

9 0 0
                                    

Następnego dnia usłyszałam rozmowę że policja ich szuka i że muszą się wyprowadzić Gabriela się zgodziła poszła do mnie i powiedziała nie chce cie zranić tym ale mnie następnego dnia już tu nie będzie a ty nie przeżyjesz powiedzała. Dalej nie wiem co się stało bo osłabłam ale pewnego dnia obódziłam się u dziwnych ludzi wyglądali na miłych nie był to lekarz czy policja wyglądali dość znajomo ale nie był to nikt bliski wydawało mi się że coś chcę mi zrobić ale okazało się że to moji przyjaciele o których zapomniałam przynajmniej tak mi mówli bo gdy osłabłam ktoś przywalił mi w głowe bo miałam wielkiego guza i straciłam pamięć znowu osłablam i nic nie słyszałam i obudziłam się w nocy i chciało mi się pić tylko jak wstałam zauważyłam że to chłopaki z mojej szkoły nie wiedziałam kto to jest wcześniej bo nic nie widziałam tylko gdy wstałam upadłam co obódziło chłopaków chłopcy przynieśli mi pić i poszłam spać.

przyjaci🔪łeczkiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz