,,ucieczka do innego świata"

0 0 0
                                    

,,ucieczka do innego  świata"
w wieku 9 lat zaczęłam myśleć żeby dostać się do innego świata tego na górze gdzie wszystko jest inne i lepsze (podobno).chmury wszystko otaczają i do niczego cie nie zmuszają. od 3 lat mam poczucie ze jestem nie potrzebna ani nie atrakcyjna jak i głupia i naiwna.zawsze szybko przywiązywałam się do ludzi i szybko im ufałam ale to było najgorsze co mogłam robic na tamten moment. dni i noce to już była rutyna codziennie to samo codzienne branie leków przeciwbólowych po długim wyczerpującym dniu w szkole. to była jakaś katorga moj organizm tego powoli nie wytrzymywał ale i tak powiedzą ze maja gorzej. w szkole której i tak mnie nie lubią mam nawet dobre oceny. ale nie dogaduje się z ludźmi z klasy bo jestem ,,inna". w tych czasach mój styl jest nazywany pokemonem a charakter ah... sama nie wiem. ludzie z klasy wolą wychodzić na dwór albo na przerwach się gonić.ja natomiast jestem ,,inna".wole słuchać muzyki na słuchawkach które moja mama kupiła mi na 11 urodziny. bardzo szanuje rzeczy kupione przez moja mamę bo wiem ze ciężko pracowała żeby zarobić pieniądze a potem wydać je na moje zachcianki.wole tez czytać książki albo spać niż wychodzić albo rozmawiać z ludzi. jedyni ludzie z którymi dosyć często rozmawiam to rodzice,rodzice którym mogę wszystko powiedzieć i to zrozumieją nie każdy ma takie szczęście. Mieszkam w Małym mieście w Śląsku o nazwie Będzin lezy koło katowic.jak już wychodze na dwór to lubie przesiadywać na sarmacji z słuchawkami w uszach. Nie wyglądałam normalnie. Zawsze mocny makijaż. Czuje się bez niego jak śmieć. Mam całe uda i ręce w bliznach możecie się domyślać od czego.. nikt o tym nie wie dzisiaj napisałam list pożegnalny. poszłam do lasu wzięłam ze sobą oczywiście linę haha wiecie co chce zrobić... 20 min później znalazł cała siną Nel zwisającą z całkiem dużej wierzby. odrazu wezwał karetkę i policję.Ratownicy medyczni  odrazu stwierdziła zgon natomiast policja przyjechała i zaczęła spisywać mężczyznę. Po sekcji zwłok Nel trzymała w kieszeni legitymacje a na ręce jakiś numer.policja szybko wybrała ten numer okazało się ze numer prowadził do mamy Nel. która w 5 min pojawiła sie na komisariacie.Matka zmarłej Nel w pośpiechu zabrała lis z biurka Nel którego nie zdarzyła przeczytać.na komisariacie przeczytali go wszyscy okazało się ze to był list pożegnalny o treści...
_______________________________
Hejka mamusiu jeżeli to czytasz to znak że mnie już nie ma haha pamiętaj ze nawet jeśli mnie nie będzie obok ciebie to zawsze będę w twoim sercu i zawsze będę cie kochać mam nadzieje ze szybko zapomnisz o mnie. i jeszcze znany cytat którego zapomniałaś ,,śpieszmy się kochać ludzi bo tak szybko odchodzą"
_______________________________
mama cała zapłakana wracała po ciemku do domu.miała ochotę wtulić się w Nel i dowiedzieć się ze to był tylko żart ale to już nierealne..

Ucieczka do lepszego świata Where stories live. Discover now