Yandere!Monster x Burger man

Spotkanie w piwnicy

Pov. Chieronim 

Już od jakiegoś czasu go oglądałem.... jest taki idealny. Co prawda mnie nie zna ale to zawsze może się zmienić 😏. Mój ukochany to miejscowy pracownik Mcdonalds, jest tak zafascynowany swoją pracą że nawet ubiera się jak jeden wielki soczysty big mac. Jestem trochę zazdrosny że tyle czasu spędza w tej restauracji dla plebsu ponieważ cała jego uwaga powinna być na mnie. 

Pov. Ignapoleon (aka. burger man)

Kocham burgery. Te miękke, soczyste bułeczki zapiekane razem z tym ociekającym tłuszczem mięsem, poezja. Mam nadzieje że nic mi nie stanie na drodze do mojej miłości z żółtym logo. 

Pov. Chieronim

Czas zapolować na moją zdobycz 😈. Już nikt nie stanie nam na drodze, a kiedy już będę go miał, nie wypuszczę go z rąk do końca jego życia. W końcu będę mógł spełnić moje czarne fantazje.

Pov. trzecioosobowy 

Kiedy Ignapoleon wyszedł niczego nie świadomy z restauracji, nie spodziewał się tego co się zaraz stanie... 

Nagle zza rogu wyłonił się ultra alfa gej Chieronim. Jedyne co zdążył zauważyć Ignapoleon to jego wielki alfa cień przenikający mu przed oczami, a następnie nastała ciemność.

Pov. Chieronim 
W końcu go mam! Pomyślał patrząc na jego twarz owiniętą w worek. Ooo chyba się budzi
-Na soczyste hamburgery! Co ja tu robię? Gdzie ja jestem? Halo? Czy ktoś mnie słyszy?
-Witaj mój burgerku~ tak się cieszę że w końcu się widzimy, nie uwierzysz jak długo na to czekałem~

CIĄG DALSZY NASTĄPI....

(to jest żart Gabrysia pls)