D jak dottore i jego masywny dick

3.

Na następny dzień obudził mnie dottore bez koszulki pokazując swoją nagą męska owłosiona klatę... Powiedział:
-Masz ochotę na małą parówkę???-
- no chyba tak od dawna nic nie jadłam...-
Wtedy on rozpiął swój rozporek i wyjął swojego 28cm dicka. Kurwa pomyślałam myślałam że on przyniesie mi bułeczek i coś jeszcze ale no cóż trzeba brać co się dostaje. Otworzyłam swoją buzię i pochyliłam się nad jego ogromnym dickiem wzięłam go do ust i zaczęłam pochylać swoją głowę w przód i tył... On chwycił moją głowę trzymając mnie za włosy, powstrzymywał się od jęczenia dlatego coraz szybciej poruszałam głowa żeby wyjąć z jego najmniejszy dźwięk. Dottore rzucił mnie na łóżko i zaczął macać moje zderzaki jekłam. zaczął całować mnie od góry do dołu kończąc na mym punkcie A . Wysunął język i włożył do mojej suchej cipki. Zaczęłam mówić ruchasz mnie a ja jestem sucha na co on odpowiedziała:
-czemu masz suchego karalucha???-
Zaczął jeść moja dupę jęczałam. Wtedy on włożył swojego masywnego dicka do moje małej suchej cipki. Jęczałam jeszcze bardziej wtedy on wypuścił swoje soki . Czułam się spełniona ahh. Powiedział że to tyle na dziś i zostawił mnie w pokoju rozebraną...