One Shot
Fantasy Au
Statek: Bakugo Katsuki x Midoriya Izuku
====================================
Historia zaczyna się w pięknym królestwie gdzie rosną piękne róże i piękne kwiaty sakury. Tego dnia urodził się mały książe. Miał zielone włosy i szmaragdowe oczy. Na twarzy miał piegi. Inko Midoriya trzymała w dłoniach swojego synka.
- Patrz Hisashi jaki on jest piękny.- powiedziała królowa do męża.
Hisashi uśmiechnął się. Widział to. Ich synek naprawdę był piękny.Potem wyprawili przyjęcie z okazji narodzin ich jedynego syna.
Przyszły trzy dobre wróżki.
Tsuyu Asui, Tenya Iida i Eijiro Kirishima.
Przybyła także para Bakugo. Ich syn był nie więcej wieku Izuku.
- Możliwe że nasi synowie się pobiorą.- powiedziała Mitsuki do najlepszej przyjaciółki.
- Zgodzę się.- powiedziała Inko.Trzy dobre wróżki zaczęły latać wokół kołyski małego księcia. Pierwsza podleciała Tsuyu.
- Wasza wysokość daje ci dar piękna i mądrości.- powiedziała Tsuyu.
Drugi podleciał Eijiro.
- Ja ci daje wasza wysokość dar przyjaźni i dobroci.- powiedział Kirishima.
Iida właśnie miał dać dar. Gdy tylko pojawiła się zła wróżka Ochaco Uraraka.Zła wiedźma podeszła do chłopca.
- Och jaki ładny chłopiec. Dam ci mój dar...- powiedziała wiedźma.
- Nie zbliżaj się do mojego syna wiedźmo!- krzyknął Hisashi i wydobył z pochwy miecz.
- Co zrobisz mi tym słabym mieczem? Nic?! Na czym to ja stanęłam? No tak!? Gdy ukończy szesnaście lat ukuje się wrzecionem i UMRZE!- krzyk rozniósł się po całej sali. Podła wiedźma zniknęła. Inko padła z łzami w oczach na kolana.- Ja jeszcze nie dałem daru.- powiedział Iida.- Nie jestem tak silny jak wiedźma. Mogę złagodzić klątwę wiedźmy. Ukujesz się wrzecionem ale nie umrzesz.. zaśniesz, a obudzi cię pocałunek prawdziwej miłości.
Inko ucieszyła się słysząc te słowa. Jej synek będzie żył!
Oddali pod opiekę wróżkom swojego jedynego syna aby był bezpieczny.Timeskip
Izuku ma szesnaście latPiękny zielonowłosy chłopiec wyszedł do lasu. Śpiewał piosenkę, a wokół niego latały ptaszki i skakały zające. Izuku tańczył w lesie ciesząc się ciepłym słońcem.
Śpiew usłyszał tajemniczy młodzieniec. Był przystojnym młodym księciem.Wyjrzał za krzaków i zauważył niewyobrażalne piękno. Nie podchodził patrzył jak młody chłopiec tańczy i śpiewa. W końcu pokusiło go i podszedł do młodego Izuku.
- Och witaj...- przywitał się Izuku.
- Witaj.- przywitał się czerwonooki.- Jesteś piękny.
- Och dziękuję.- powiedział to i się zarumienił.Szmaragdowooki przyjrzał się mężczyźnie. Był na pewno starszy od niego. Tak strzelał.
- Chcesz zatańczyć?- spytał wyższy. Poddając mu swoją dłoń.
- Em... chętnie.- podał swoją dłoń czerwonookiemu.
Tańczyli w lesie ciesząc się sobą. Izuku potem szybko wrócił do domu.Tam wróżki szykowały mu tort urodzinowy i suknie. (Nie pytać czemu suknie)
Gdy skończyli. Podali suknie Izuku i zjedli dobry tort.
- Dzisiaj wychodzimy Izuku. Do twoich rodziców.- powiedziała Asui.
- Do moich rodziców?- zdziwił się Izuku. Nigdy o nich nie mówili, a teraz do nich jadą.
Izuku ubrał się we suknię i poszedł razem z wróżkami prosto do zamku.- Możesz tutaj poczekać? Pójdziemy tylko do króla.- powiedziała Asui. Eijiro i Iida poleciali za przyjaciółką. Izuku stał i czekał. Nagle usłyszał głos. Jak zahipnotyzowany poszedł za nim. Szedł za głosem. Potem było widać wrzeciono.
Głos kazał Izuku dotknąć wrzeciona. Zielonowłosy dotknął wrzeciona i padł na ziemię. Złowrogi śmiech wydobył się w całym zamku.
- O nie!- spanikował Kirishima.
- Musimy znaleźć księcia!- krzyknął Iida. Poleciał we stronę wieży, a Tsuyu i Eijiro za nim.
Znaleźli go leżącego na ziemi. Za pomocą czarów położyli go na łóżku.Tymczasem~
Katsuki myślał nadal nad pięknej osobie. Chciałby się z nim ożenić. Znalazł chatkę i z ciekawości wszedł do niej. Ale był to jego głupi błąd. Podła wiedźma złapała go i zabrała do swojego "domu".
Uwięziła go wśród trupów i innych rzeczy.Nagle zobaczył jak trzy małe istotki wleciały do jego celi.
- Kim wy...
- Nie ważne wasza wysokość teraz cię uwolnimy.- powiedział to Kirishima i użył mocy uwalniając księcia.
- Damy ci silny miecz i tarczę.- powiedział Iida. Czarując, a potem dali mu te rzeczy.Katsuki wsiadł na konia i pojechał we stronę zamku. Wróżki leciały za nim. Gdy był już na miejscu zaatakował go wielki smok. Zaczęła się pomiędzy nimi walka. Tą walkę wygrał Bakugo który zabił smoka. Ruszył do wieży.
Podszedł do pięknej osoby. Dotknął policzka.
- Jest taki piękny.- wyszeptał. Schylił się i pocałował niższego. Gdy tylko oderwał się od zielonowłosego.
Izuku otworzył oczy.
- Och.. to ty..?
- Tak to ja piękny.- powiedział to i pomógł wstać z łóżka.Niższy skorzystał z pomocy Bakugo.
- Nazywam się Izuku, a ty?
- Katsuki. Twoje imię czyta się jak Deku. Będę mówić ci Deku.
- Takim razie będę mówić ci Kacchan.- powiedział Izuku.
Poszli do sali balowej, a tam ucili cofnięcie klątwy, przyszłe młode małżeństwo pomiędzy Katsuki'm i Izuku.
Bal trwał całą noc. Młoda para tańczyła że sobą ciesząc się swoją obecnością...Koniec!

CZYTASZ
Śpiący Książę (BakuDeku) OneShot~
FanficPewnego dnia rodzi się przepiękny książę Izuku Midoriya. Podła wiedźma rzuca na niego klątwę.Gdy ukuł się wrzecionem zapada głęboki sen...