Love Me , Love Me / Trans Dziewczyna Spotyka Chłopaka Swoich Marzeń

1.Nowa szkoła

Piękny, wrześniowy poranek, niewielka, malownicza wioska oraz jeden dom. Dom w którym mieszkała nietypowa osoba, Niki. Niki była transpłciową dziewczyną, pół roku temu zrobiła coming out. Niestety ale była też przez to dręczona. Bardzo lubiła rysować. Była osobą którą można nazwać influencerką, tworzyła na wszystkie możliwe platformy w dwóch językach, Angielski oraz Polski.
Jej wygląd był dosyć typowy, miała brązowe, długie, lekko falowane włosy, które przykrywały jej wiecznie uśmiechniętą twarz. Jej oczy były niebieskie , jakby to powiedział poeta, niebieskie niczym ocean, głębokie niczym Hańcza (najgłębsze jezioro w Polsce). Była wysoka i chuda. Z charakteru, uwielbiała żartować, zawsze mogła ci pomóc. Gdy ktoś z jej otoczenia miał problem, próbowała go rozwiązać lub chociaż pomóc. W skrócie najlepsza przyjaciółka jaką można sobie wymarzyć.

W pewnym momencie drzwi do jej pokoju otworzyły się.
- Niki, zaraz spóźnisz się do nowej szkoły - powiedziała jej mama, wchodząc do pokoju.
- Już wstaję - powiedziała na wpół przytomna dziewczyna.
- Dobrze , śniadanie jest w kuchni - usłyszała jako odpowiedź. - nie zapomnij że dziś po rozpoczęciu roku szkolnego jedziemy do babci.
- Ja jednak zostanę w domu - Oznajmiła Niki.
- Czemu? - zapytała mama.
Otóż babcia Niki lubiła ją aż do czasu jej coming outu, okazało się że jest największą transfobką jaką Niki zna.
- Wiesz - kontynuowała dziewczyna - babcia jest transfobiczna , lepiej jak zostanę w domu.
- Rób jak uważasz. - Usłyszała - tylko nie spóźnij się na rozpoczęcie.

Po tych słowach Niki wstała z łóżka. Na jej krześle, już leżała elegancka sukienka w kolorach czerni i bieli. Chwilę później dziewczyna była w kuchni, wzięła ze sobą miskę płatków zbożowych i klasycznie poszła do pokoju. Odmiennie od innych dni , Niki do śniadania postanowiła że włączy komputer. Wiedziała że jeśli później będzie chciała postreamować będzie musiała zrobić aktualizację gry. Dziewczyna jedząc płatki, zaczęła przeglądać internet w poszukiwaniu pomysłu na późniejszy stream. W pewnej chwili znalazła idealny pomysł a mianowicie Minecraft ale widzowie kontrolują światem. Minęły kolejne minuty. Nastała godzina 8:25 za godzinę Niki musiała być już w szkole. Więc dokończyła szybko rozgrywkę i poszła umyć zęby. Podczas porannej higieny usłyszała dzwonek do drzwi. Szybko obmyła twarz wodą i pobiegła w stronę drzwi. Przed drzwiami stał kurier z wielką paczką.
- Pani Niki ? - zapytał kurier.
- Tak to ja , jakąś paczka do mnie? - odpowiedziała pytaniem.
- Tak, tutaj proszę duży karton, dosyć ciężki więc jeśli chcesz mogę pomóc ci go wnieść do domu.
- No ,mogłabym mieć problem z wniesieniem go.
- Więc ty trzymaj z przodu, ja będę wnosił od tyłu.
Po chwili paczka była już w pokoju dziewczyny.
Następnie dziewczyna podziękowała za pomoc i poszła się ubrać.  Chwilę później była gotowa do wyjścia. Musiała iść na autobus. Jako iż przystanek był kilometr od domu to trochę czasu zajęło jej dotarcie do szkoły, jednak Niki dotarła pięć minut przed czasem.
Oto staje przed nowym rozdziałem w życiu, wielka piękna ceglana szkoła z dachem lśniącym od odbijanego światła słonecznego.
- Mój czas nadszedł - pomyślała po czym weszła do sali.
Zauważyła mnóstwo nowych twarzy, jak i kilka starych, była zakłopotana. Po raz pierwszy była w tak ogromnej hali wypełnionej ludźmi.
Zajęła swoje miejsce, rozpoczęło się, już za chwilę dyrektorka wymówi mowę powitalną. Godzinę później Niki oraz jej klasa poszła w stronę sali aby dowiedzieć się z kim będą dzielić ławkę. Dziewczyna w międzyczasie poszła do łazienki, finalnie przyszła jako ostatnia do sali.

- Sarah i Jessica , siedzicie razem - powiedział nauczyciel - o a kogo my tu mamy, Niki. Więc ostatnia para Niki , widzisz tego chłopaka z brązowymi włosami będziesz siedzieć z nim.
- Rozumiem - odpowiedziała.
Po tych słowach usiadła do ławki, podczas gdy nauczyciel tłumaczył usłyszała głos chłopaka.
- Cześć - powiedział
- Hejka - odpowiedziała Niki
- Więc chyba będziemy skazani na siebie do końca roku szkolnego hah - zażartował. - Karl jestem a ty?
- Niki.
Po tych słowach zamilkli i wysłuchali tego co nauczyciel miał do powiedzenia. Po 20 minut oboje wybiegli ze szkoły. Niki zaczęła powoli  wracać do domu, gdy zauważyła Karla który szedł trochę za nią. Postanowiła na niego poczekać.
- Więc też wracasz tą drogą - powiedziała.
- Tak , mieszkam dosyć daleko stąd.
- Czyli wracamy razem.
- Na to wygląda.
Całą drogę powrotną Niki oraz Karl spędzili na rozmowie, okazało się że Karl interesuję się tworzeniem muzyki oraz modelowaniem.
Niki gdy wróciła do domu od razu położyła się spać, była okropnie zmęczona.