1

4 0 0
                                    

Żyje sobie normalnym życiem. Zostaje porwana przez jakiegoś faceta, zaciągnięta do samochodu. Dobierał się do mnie i mnie zgwałcił. Było ciemno więc nie widziałam jego twarzy. Gdy dojechaliśmy na miejsce, weszliśmy do środka i mi wszystko pokazał. Zaprowadził mnie do pokoju w którym bym miałam spać był bardzo ładny. Zostawił mnie w nim sama. Usiadłam na łóżku. Zaczęłam płakać. Ktoś wszedł do pokoju, jednak to nie był ten sam mężczyzna.

???-usłyszałem jak ktoś płakał. Wszystko w porządku?

T/I- właśnie nie wiem z jednej strony się cieszę że nie będę z patologiczna rodziną. Ale z drugiej strony dlaczego ja.

???- dlatego ty bo ty jesteś dziewczyną wiatru
Zamilkłam nie wiedziałam o co chodzi

???- A tak wogóle jestem Jace

T/I- ja jestem T/I

Gadaliśmy że sobą o wszystkim, jedynie mu nie mówiłam o sytuacji która wydarzyła się w samochodzie. Richie poznał mnie z wszystkimi braćmi oprócz tego jednego. Minęło kilka miesięcy od kiedy jestem w rezydencji. Richie wyznał mi miłość i spytał mi się czy bym chciała być jego dziewczyną. Zaczęłam się strasznie źle czuć i leżałam w łużku. Ktoś zapukał do drzwi. Wszedł do środka Jace
Richie- wszystko w porządku?

T/I- strasznie się czuje.

Wstałam i pobiegłam do łazienki wymiotować. Przyszedł do mnie Jace .
Richie- może zadzwonię do lekarza żeby przyjechał zrobić ci badania.

T/I- proszę byle szybko

Gdy skończyłam poszłam do pokoju i się położyłam. Gdy przyszedł do mnie Richie był z jakimś lekarzem.
Jace- to jest znasz znajomy lekaż zawsze nam pomaga w chorobie i trudnych sytuacjach.
Lekarz: witam cię zrobię ci parę badań. Możesz leżeć tylko proszę podciágnij bluzkę na ci zrobię USG.
Zrobiłam tak jak powiedział lekarz. Okazało się że jestem w 4 miesiącu ciąży. Lekaż wydrukował zdjęcia i mi dał.
Lekarz: będę przychodził do ciebie co miesiąc i będę sprawdzał jak się rozwija dziecko. Będzie bardzo piękna dziewczynka
Lekarz wyszedł. Byłam załamana, wiedziałam że to dziecko nie jest Richie'a. Wyszłam na świeże powietrze i widziałam że na boisku grają bracia Jace'a razem z nim. Zauważyłam tą posturę która mnie porwała i zgwałciła. Podeszłam do niego i
przerwałam grę. Uderzyłam go w twarz.

T/I: myślisz że to jest takie łatwe do zapoznania nie planowałam tego...!

Ruszu: jesteś w ciąży?

T/I: tak z tobą. Jestem w 4 miesiącu i to będzie dziewczynka

Ruszu chwycił się za głowę i poszedł usiąść na ławkę. Podeszłam do niego i usiadłam obok.

T/I: nie będziesz musiał mi nic płacić ani nic ale proszę cię tylko o jedno daj dobry przykład jako prawowity ojciec dobże.

Ruszu: dobże

Wstałam i poszłam do Jace. Przytuliłam się do niego.

Jace: coś się stało?

T/I: z jednej strony tak a z drugiej strony nie, ale to ci powiem w pokoju.
Richie:dobże

Poszłam do pokoju się przebrać w struj ciriderki
Poszłam do pokoju. Do pokoju za mną wszedł Jace.

Jace: teraz mi powiesz co się stało?

T/I : pamiętasz jak przyjechałam tu pierwszy raz?

Richie: tak...

T/I: gdy jechałam z twoim bratem Ruszu. To on wtedy mnie zgwałcił...

Nie mogłam dokończyć swojego zdania bo Richie wyszedł z pokoju i poszedł do jego brata. Poszłam za nim. Jace zatrzasnoł drzwi przed moim nosem i nie mogłam wogule ich otwożyć. Cały czas pukałam do drzwi. W końcu przyszedł jeden z braci Alek i spytał mi się co się dzieje. Ja mu wszystko powiedziałam. Powiedział mi że to nie jest pierwszy raz kiedy Ruszu takie coś robi ale nigdy się nie zdążyło członkowi klanu przyrody takie coś i dziewczynie Jace'a Usiadłam obok drzwi żeby poczekać kiedy otworzy drzwi i wyjdzie. Minęło około 30 minut kiedy w końcu Jace wyszedł z pokoju, ja prawie tam zasypiałam ale szybko się odknecknełam i wstałam. Zajzajżałam do pokoju żeby sprawdzić czy nic mu nie zrobił, na szczęście nic mu nie zrobił. Wzioł mnie za rękę i pociągnął za sobą.

T/I: Czekaj ...

Jace: Nie użalaj się nad nim. Nie pierwszy i nie ostatni raz to robi więc nie mam nic mu do
powiedzenia.

Alek wyszedł z swojego pokoju.

Alek: Ale też przez coś takie coś robi chyba co nie.

Jace: ciekawe dla czego nie ma go całe dnie w domu. Kiedy co tylko jest to w weekend i tyle, nic nam nie mówi o swoim życiu, a wszyscy umiawialiśmy się na mówienie nam wszystkiego co się dzieje złego a nie robienie głupot.

Alek: Nie wiemy co się dzieje u niego w pracy i może dla tego że może jest tam zastraszany i gnębiony

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jan 07, 2023 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Między Gwiazdami Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz