Kiedy poznałam Ciebie.

Rozdział pierwszy

Julka z racji że jest jedynaczką musiała robić wszystkie obowiązki domowe ponieważ jej matka często chodziła na imprezy .
Pewnego dnia jej matka wróciła pijana z imprezy
-Julka ty darmozjadzie! -Wrzasnęła gdy zakluczyła drzwi
-T-tak mamo?-odpowiedziała
-Marsz do pokoju!
Julka wbiegła do pokoju zakluczając drzwi za sobą i rzucając się na łóżko
-Dlaczego ona zawsze musi taka do mnie być?-pomyślała
Czemu nie mogę mieć normalnej matki jak wszyscy? Jedno dobre że ojciec niedługo przyjeżdża

*
Był to chyba najcieplejszy dzień tego lata gdy po domu rozległ się dzwonek do drzwi matka podeszła by otworzyć drzwi a Julka wyszła z pokoju by zobaczyć kto przyszedł o tak wczesnej porze ponieważ była dopiero 9 rano a jej ojciec powinien przyjechać za tydzień jak nie więcej Karolina(bo tak na imię miała matka Julki) otworzyła w drzwi a w nich stanął wysoki,szeroki w barach brodaty mężczyzna i swoim bardzo niskim ochrypłym głosem nieco chłodno powitał żonę a gdy spojrzał na swą córkę uśmiechnął się i powitał ją ciepło.

*
Przez cały dzień Julia rozmawiała z ojcem o jej przyjaciółce ocenach ojciec opowiadał jej o swojej pracy o tym jakie miejsca zwiedził aż wreszcie padło niekomfortowe dla Julki pytanie
- Jak Ci się żyje z matką?-zapytał
- ...Nie zbyt dobrze matka ciągle łazi na imprezy a jak wraca to jest pijana że rzadko kiedy zapamiętuje moje imie...
-mhm... no cóż zabrałbym cię do Niemczech ale nie mogę bo musiałbym cię zostawiać samą w domu na cały dzień
- Nie szkodzi- skłamała Julia tak naprawdę bardzo by chciała jechać z ojcem nie przeszkadzałoby jej że musi zostawać sama całe dnie w domu wreszcie mogłaby wyjechać z domu w,którym matka ją bije