Marshall szedł na górę i czuł się źle. W bazie było cicho. Za cicho.
Gdy dojechał na piętro zobaczył Czejsa. To było niepokojące dla dalmatyńczyka.
- Czejs wszystko w porządku???
W sali rozległ się hiper super realistyczny śmiech(i krew)
Dalej Marshall nie pamiętał bo coś uderzyło go w tył głowy.
***
Obudziły go dziwne oklaski. Gdy otworzył oczy. Ukazał mu się szokujący i ohydny widok. Czejs ruchał się z jego ciałem.
- CZ3JS CO TY ROBISZ?!?!?!!!?!!
- KOCHAM CIE MARSHALL ALE MAM KINK AMPUTACJI
W taki sposób Głowa Marshalla oglądała codziennie Czejsa ruchajacego jego ciało,a w tle wisiały ciała jego dawnych przyjaciół.
Kolejno Sky miała poderżnięte gardło. Zuma ponadto był ospermiony. Gałki ocznej Everest zwisywaly z żyrandola. Rabyl był rozdarty na brzuchu a jego organy wypływały na podłogę. Roki leżał koło pistoletu ponieważ sam się zaszczelil z rozpaczy. Ryder leżał zagryziony w kącie pomieszczenia z jego ust wypływała krew(oraz sperma). Z uszu Trackera wypływała krew, a jego ciało było pocięte w paski.
Marshall okazał się być nie śmiertelny przez co zabawa trwała w nieskończoność.
KONIEC
NUE BIERZCIE TEGO NA POWAZNIE PLISKA. NIE JESTESMY ZA ZNECANIEM ZIE NAD ZWIERZĘTAMI.
NIE JESTESMY TEZ ZOOFILAMI TO WSZYSTKO PRZEZ TE FIGURKI Z TEDDIEGO ZA 5 ZŁOTY