Niedoczekana Niespodzianka

163 4 1
                                    

Pewnego nudnego dnia, Lee Felix mruczy z nudów rodzinne piosenki. Chłopak tęskni za rodziną, odkąd mieszka u ciotki nie widuje rodziców przez jej chore zasady.
Ciotka uważa że mama Lee źle postąpiła wysyłać Felixa na studia z akademikiem, myśląc że sobie piegus nie poradzi w życiu i dlatego mieszka z nią oraz siostrami.

Rachel nie chciała mieszkać w akademiku a jak usłyszała że brat będzie mieszkał u ciotki, odrazu spakowała się i pojechała z Lixie.

Olivia trochę inaczej, ich mama była zszokowana zachowaniem rodziny i nie interesowała się za bardzo najmłodszym dzieckiem, dlatego jego siostra postanowiła sama pojechać do reszty rodzeństwa i dlatego rodzeństwo Lee jest razem.

Chłopak zaczyna powoli zasypiać aż nagle zrywa go z łóżka Ciotka
-Felix wstawaj Jisung przyszedł

Ahh Han Jisung, nie wspominając o przyjacielach piegowatego nastolatka ze szkoły to można powiedzieć że raper ich  nawiedza, chyba że dla kogoś codzienne wizyty można nazwać pogawędki z herbatką.
Lee nie narzeka bardzo lubi nastolatka, zawsze mają jakieś zwariowane tematy a jak już się zbiorą wszyscy w ósemkę, to cały dom musi wychodzić na spacer lub jedzenie na mieście.
Nie dlatego że ich wyganiają aby mieć spokój, wręcz przeciwnie Rachel, Olivia i Ciotka same wychodzą żeby mieć tak zwany święty spokój.

W tej zwariowanej paczce znajduje się Christopher Bang, Seo Changbin, Kim Seungmin, Yang Jeongin, Lee Minho, poznany już Han jisung i Hwang Hyunjin.

Nie mówią do siebie po pełnym imieniu tylko po ksywkach które sami wymyślili

Lee po krzyku odrazu wstaje z łóżka, kilkukrotnie dłońmi strzepuje sierść psa Amy z niebieskiej bluzy i idzie do przyjaciela.

Han czeka przy drzwiach na kumpla i nie może się doczekać niespodzianki którą szykował tydzień dla Lixie.

-Hejka ubieraj buty mam dla ciebie niespodziankę. -Jaką niespodziankę? Kolejny pomysł taki jak Pranki na ludziach? -Nie to coś lepszego a wsumie to co ja będę ci mówić sam zobaczysz.

Nastolatek z nieodoczekaniem szybko zaczął ubierać buty i kurtkę, odrazu po ubraniu poszli na autobus i zajęli miejsca.

-Jisung? -Co? Felix -A napewno mi się spodoba ta niespodzianka? -No pewnie że tak, bardzo dobrze cie znam i wiem co lubisz a co kochasz. - Okej nie mogę się doczekać.

Raper nie odrywał oczu od telefonu pisząc z Minho czy wszystko jest  gotowe na ich przyjazd, a Lee tak był podekscytowany że zasnął opierając się o ramię Hana.

W końcu autobus się zatrzymał na ich przystanku a Jisung nie mógł obudzić przyjaciela, wiedział na co się pisze pozwalając piegusowi pójść spać, bo ma bardzo twardy sen ale nie sądził że aż tak bardzo. Przecież to on umie zasnąć a każdym miejscu w jakim się położy.

-Felix wstwaj... Halo! Pobudka bo przegapimy przystanek!
-Co... Ja nie śpię... -Wcale! Dobra wysiadaj.

- Han? dużo mamy do przejścia?
-Nie, to bardzo blisko a właściwie to już jesteśmy.

Nastolatek się rozejrzał i odrazu wiedział gdzie są.

-Ha Ha Ha, Jiusng ty tak serio!? Ha ha ha
-O co ci chodzi?
-Serio? jestem u Hyunjina Ha Ha
-Nie narzekaj tylko choć.


~sorry że nie dokończone ale kończy mi się bateria w tym tygodniu postaram się dokończyć.

"Stories from life Hyunlix" // HYUNLIX Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz