Droga śmierci wyczekuję cię z otwartymi ramionami
Niczym starego przyjaciela pragnąc twej uwagi
Oto i nadchodzisz słodko do mnie szepczesz
Wewnętrznie chichoczeszZ naiwności mojej ale przywdziewasz maskę
tak jak przystało na wspaniałą aktorkę
Chrzęst kości powoduje morze obaw
Składam ręce do modlitwy od tego mnie wybawUśmiechasz się biorąc mnie w swoje kościste ramiona
Zdejmując ze mnie wszelkie brzemiona
Mie zdając sobie sprawy że jestem mamiona
Ulatnia się ze mnie życie ulga nadeszła ogromnaPo drugiej stronie wita mnie upragniona wolność
Była to czysta nierealność
Niczym swoje ukochane dziecię
Przygarnęła mnie w kojące wieczne objęcie.
CZYTASZ
𝐋𝐎𝐒𝐓 𝐒𝐎𝐔𝐋 | 𝐰𝐢𝐞𝐫𝐬𝐳𝐞
Poetry۵ Wiersze ۵ [𝐏𝐋] ➽ 𝐳𝐛𝐢ó𝐫 𝐛𝐚𝐫𝐝𝐳𝐨 𝐚𝐦𝐚𝐭𝐨𝐫𝐬𝐤𝐢𝐜𝐡 𝐰𝐢𝐞𝐫𝐬𝐳𝐲 ➽ 𝐬𝐭𝐚𝐫𝐭𝐞𝐝 3.12.2022𝐫. | 𝐟𝐢𝐧𝐢𝐬𝐡𝐞𝐝 ??