"Mam dość. Wstawanie. Szkoła. Dom. Lekcje. Bezsenność. Wstawanie. Szkoła. Dom. Lekcje. Bezsenność. Co jeszcze? Oczywiscie, natłok sprawdzianów, brak skupienia, które nie wiadomo z czego wynika, problemy rodzinne, brak pomysłu co bedzie jak skończy sie szkołe, o ile sie ja skończy. Coraz czesciej smutek towarzyszacy koło ciebie bez powodu, zero odpoczynku, stres, zmartwienia. Ciagłe obżeranie sie ze stresu, potem wyrzuty sumienia. Ja sie chyba wypisuje."