* Olwia i Gabi łączą się w jedność, wtedy walka się zaczyna!!!*
Gabrielooliwusowi 300 leci piana z ust ze wciekolsci. Y/N troche sie peszy, wie że nie ma wielkich szans, stresuje się walką. GO 300 zadaje pierwszy cios. Był to cios w twarz. Y/n poleciała łezka ale się nie poddawala . Tym razem ona uderza. Kopnela GO 300 w klatkę piersiową.
Nie był to za mocny cios i go 300 powiedzialo:- NA TYLE CIE STAC Y/N?? TYLE POTRAFISZ??
NAJWYRAZNIEJ NIE ZASLUGUJESZ NA MAJE! PODDAJ SIE ALBO ZROBIMY Z CIEBIE MIAZGEY/N po usłyszeniu tych słów wścieka sie. Przez cały czas tlumila emocje... tym razem słowa gabrielooliwusa 300 przebrały miarke... wtedy nastapilo... EWOLUCJA Y/N!
*odgłos pierdu*
Gabrielooliwus 300 obsral gacie. Nie wiedział że Y/N może być tak potężna. A może być jeszcze bardziej potężniejsza?? Tego nie wiedzą... wiedza jednak jaki ich los czeka...
Y/N zaczela zadawać ataki. GO 300 zaczęło wyglądać już jak zgniłe jabłko. Nie mogą się ochronić ani zaatakować przeciwnika. Nie mogą nic z tą siłą poradzic. Y/N była dla nich zasilna Gabrielooliwus 300 wtedy powiedzialo...:
-poddajemy się....
Y/N: to znaczy że maja jest moja??...
- Tak..
Maja: CHWILA.
- chwila co??
- a może zrobimy czworokacik
- no wsumie
- spoko
Ej dziewczyny a my? Pisknely Natalaka i amelka
Maja: to dobra to dawajmy w 6 😈😈
Dziewczyny zgodziły się i zaczęły robić to co robiom
W pewnym momencie stalo się to:
C.d.n