Pov uestes niedorobionym typem który jak pociagnie za kija w dupie zamienia się w pile
-------------
-Kurwa za ściinanie drzew 60 tys jenow na miesiąc . Jak sprzedam oko to dostane 100 tys a za jadro to może niecale 100 tys również. Mój dług wynosi 38 milionow jen czyli pochita wychodzi na jedno. Odcinami ci siura
Pochita: wooff woof grrnrjr
- no dobra pochita zartowalem idzemi coś zabic
*po czasie*
Dobra pochita musimy zajebax tego demona co niby jest pomidorem ale tak naprawdę to pizda
Chyba pizda nwm nigdy nie widziałem damskich genitaliow. Tak czy siak dostaniemy za niego kase*kop*
-Dobra essa z kurwami demon pizdy zabity dawaj panie kase
- dobrze się spisales denis dam ci 400 tys jenow
- omggg
- -Ale musze ci odjac za dlug szlugi i dziwki
- aha ok dziadu dzk będę teraz wpierdalać chleb ze śmietnika albo będę zmuszony upolowac grzyby z gir zulow za rogiem
* w samochodzie podczas rozmowy dziada z jakims npctem*
- jakierdole dziadu czemu zatrudniles tego smarkacza z adhd
-Bo jego stary poszedł na kurwy i teraz on musi oddać mi kaske jeszszcze ten dzieciak robi to co kaze więc es
- serio??? To chwila
*otwiera szybe*
- EJ MLODY
-ta??
- jak zjesz tego szluga dam ci tom karte pokemon
- Dobra!!&!!*!*
Denis zjada kartę pokemon bo pomylił ją ze szlugiem a samochód odjeżdża. Po uzalaniu się nad kartą pokemon denis wraca do swojej rudery
- japierodle czemu nie urodziłem się normalesem..... mógłbym wpierdalać wtedy kanapki z dżemem a tak to tylko zjem jak komuś possam
*cofanie się w przeszlosc*
Pada deszcz nie masz matki stary się powiesił i zapomnial oddać cie do domu dziecka. Wtedy za drzewa wychodzi pomarańczowe gowno z fiutem na czole i krzyczysz:
- JAPIERODLDEEE DIABLELLL Ej dobra wsumie to ezz diable dobij mnie już nie chce jeść grzybow z gir zolow nigdy więcej plis plis
- aha jestes ranny to dawaj deala robimy ja ci daje mojom krew a ty w przyszłości ratujesz mi dupe
*powrót*
Chuj cycki dupa nie mogę zasnąć ale chciałbym mieć sen gdzie dotykam kobiete......
Hfsjaoaosjskgogogoggogo
*wypluwa krew płuca i nerki*
Moja stara też zygala krwiomm.......
*pukanie do drzwi*
Dziad: zbieraj dupe denis idziesz zabic diabła to ci dam za to epeta
- no ok
*Denis i dziad jadą do innej rudery*
- te stary tu się ten diabeł pokazal????
*Dziad zaczyna coś pierdolic*
- dobrze się czujesz?
*kontynuacja wypowiedzi dziada*
-...ale nienawidze psuw!!!!
*zadzganie denisa i pochity od tylu przez npcta nr 2*
Denis:Ty jesrws jakis niedojebany kolego
*ukazanie się większej ilości osób z problemami psychicznymi*
- czego pragniemy to Moc diabła....
-a tego co ja chce to śmierć wszystkich łowów diablow*pocięcie denisa I pochity na kawałki i wrzucenie ich do kubła na smieci*
*znów cofanie się w przeszlosc*
Denis penis: wiesz pochita..... walcząc z diabłami mogę kiedyś umrzec.. jeśli się tak stanie będę martwił się tylko o cirbie... mógłby ktoś cie zabic albo umarlbys z głodu... raz slyszalem ze diabły mogą przejąć ciało ludzi jeśli to potrafisz oddam ci moje ciało... (i coś tam denji jeszcze pierdolil ale to mało istotne)
*powrot*
*z dupy łączenie się kawałków ciala*
- POCHITA!_!^!>@>!*!*!!*!!!*
*Denis budzi się z kubla ze sznurem na klatce piersiowej*
C.d.n bo nie chce mi się dalej pisac