Dabi: *Wchodzi do pokoju Shigi*
Toga i Autorka: *Oczywiście siedzą w szafie Shigi*
Tomura: Czego
Dabi: Jesteś może moim mężem? Bo jeśli tak, to jednak nie chce umierać.
Tomura: *Realizacja jego słów* - Jeśli ty miałbyś być moim to bym się zatruł a potem z budynku skoczył do wody, tak żeby nie było szans, że przeżyje.
Dabi: *Załamanie i wychodzi*
Toga i Autorka: *Wychodzą z szafy*
Tomura: A wy tu co?
Toga: Chyba trochę za mocno mu powiedziałeś..
Autorka: Mhm. On Cię naprawdę kocha.
Tomura: Że co?!
Toga: To co słyszysz. Łamiesz mu serce.
Tomura: Jakby mnie to jeszcze obchodziło.
Toga: *Szepta do Autorki* - Pomożemy im jeszcze. Jeszcze się uda.
Autorka: *Też Szepta do Togi* - Raczej, nie inaczej.
Toga i Autorka: *Wychodzą z pokoju*
Tomura: *Intensywne przemyślanie swojego zachowania*
---
Tak wiem bardzo kreatywne... Piszę to z głowy, więc proszę nie narzekać 🥰😘
Miłego dnia 🤭
CZYTASZ
Talksy ShigaDabi
HumorTalksy i dzikie podrywy Dabiego... Do tego Toga i Autorka próbujące ich spiknąć. Polecam :3 🌺 Zapraszam do czytania 🤭