Ta jedyna

1

Byłam w szkole wyszłam z sali lekcyjnej i skierowałam się do łazienki. Była tam jeszcze dziewczyna blondynka z ruwnoległej klasy mojego wzrostu. Malowała właśnie usta. Spotkałam ją wcześniej jak wpadłam na nią na korytarzu przez co się przewruciła. Powiedziałam do niej że ją przepraszam. Odpowiedziała mi coś czego się nie spodziewałam.
- spoko a tak wogle masz fajne piersi.
- słucham? Tego wogle się nie spodziewałam.
- A tak... jak się przewracałam i pomagłas mi zbierać zobaczyłam je.
Byłam mega zdziwiona.
- Dziękuje!? Bardziej zapytałam niż odpowiedziałam.
- Chcesz się spotkać po szkole żeby mi odpłacić to że duzo uczniów się śmiała.
- Okej. No przecież jednak byłam jej to winna bo zauważyłam że osoby się z nas śmialy.
- to spotkajmy się po lekcjach przy parkingu.
- ok pa.
To była bardzo dziwna rozmowa. Ale okej przecież co mi morze się stać ?
....................................................
Po lekcjach poszłam na parking gdzie już czekała. Przywitałyśmy się a ona zoproponowała wyjście do kawiarni. Zgodziłam się. Szłyśmy po cichu. Gdy dotarłyśmy ja zamówiłam sok pomarańczowy a ona porzeczkowy.
Przecoeż nawet nie znałam jej imienia.
- Jak masz na imię spjytałam niepewnie.
Ania... A ty?
- Rosalie
I tak właśnie zaczeła się nasza rozmowa.