Rozdział 3 Zapoznanie I Rosja Poleciał Xd

59 3 9
                                    

Pov-Polska
Obudził mnie budzik o godzinie 7.00.
Wstałam i przebrałam się w beżową bluzę, czarne rękawiczki bez palców, jeansy i białe skarpetki nawet nie zjadłam śniadania poprostu wzięłam plecak, ubrałam buty i wyszłam
Pov-Finlandia
Obudził mnie budzik była 6.30 ale tak w sumie to nie chce mi się jeszcze wstawać więc ustawie se na 6.40
Norwegia-Wstawaj!
Finlandia-Która godzina?
Norwegia-Jest 7.00
Finlandia-Przecież ustawiłem se budzi na 6.40...
Norwegia wyszedł a ja wstałem i ubrałem się w sweter który na miał niebieski paski i ciemnego przechodził co raz niżej do jaśniejszego, czarne spodnie i czarne skarpety, wziołem plecak i poszłem do kuchni. Zadłem na szybko śniadanie no i poszłem do szkoły.
Pierwsza i druga lekcja to były w-f nic ciekawego po za tym dostałem specjalnie piłką w mordę od Rosji.
Następna lekcja to była matematyka...
Nie okłamując was nie lubiłem je a więc większość lekcji nie myślałem racionalnie dzięki czemu baba od matmy wlepiła mi chyba trzy jedynki.
W moim nieracionalnym myśleniu przeszkodził mi...
*hałas*
Nie za bardzo się przestraszyłem ale odwróciłem się w stronę z której dobiegał dźwięk hałasu. Okazało się że był to Rosja tak się bujał na krześle że poleciał do tyły. Nie było mi go wsumie szkoda a wręcz dobrze że karma wraciła za tą piłkę którą rzucił mi twarz chciałem mu to powiedzieć ale się powstrzymałem
Pani M-A ostarzegałam a mówiła żebyś się nie bujał na krześle to nie. Czy ja naprawdę tak dużo wymagałam od ciebie Rosja?!
Rosja-Em nie
Pani M-To mógł byś mnie chodz raz posłuchać?!
Rosja-...
Pani-Zadałam Ci pytanie i czekam na odpowieć. Czy mógł byś mnie chociaż raz posłuchać?!
Rosja-Może
Nie którzy milczeli nie którzy się śmiali akurat na należałem do tych co się śmiali...
Pani M-Cisza!
I wszyscy ucichli chociaż jak patrzyłem na niektórych twarze to nadal by się z tego śmiali ale nikt nie chce zadzierać z babą od Matmy.
Był już dzwonek na przerwę i bardzo dobrze >:>
Siedzałem na schodach. I znowu włączył mi się mod nieracionalnego myślenia. Gdy nagle w moim myśleniu przeszkodził mi
??? -Przepraszam mogę usiąść obok?
Finlandia-Hym? Yyy tak...
Polska-Dzięki przy okazji jestem Polska
Finlandia-Jestem Finlandia miło mi cię poznać
Polska-Mi ciebie też
Przez kilka następnych minut była między nami cisza więc postanowiłem że się odezwę.
Finlandia-Co rysujesz?
Polska-Różne rysunki
Finlanda-Ładnie ci idze
Polska-Naprawdę?
Finlandia-Naprawdę! Ja nawet prostej linij nie umiem narysować
Polska-No narysowanie PROSTEJ linij bez linijki jest trochę trudne
Finlandia-No... Ja nawet z linijkom nie umiem
Polska-*hihot* jak chcesz mogę cię pouczyć rysować
Finlandia-Nie dzięki rysowanie to zdecydowanie nie moje hobby
Polska-A jakie masz hobby?
Finlandia-Aktualnie chyba gra na gitarze
Polska-O to fajnie :D a coś jeszcze?
Finlandia-Poza grą na gitarze chyba nie a ty?
Polska-Jak tak myślę to chyba jazda na rolkach lub desce albo słuchanie muzyki
Finlandia-Ja też lubię słuchać muzyki
Polska-Widzę że coś nas łączy
Finlandia-Tak...
Rozmawiałem z Polską jeszcze jakieś 5 minut czyli dopuki nie zadzwonił dzwonek
Finlandia-Spotkamy się w parku o 15.00?
Polska-Nie ma problemu więc zgadzam się
Finlandia-To do zobaczenia :3
Polska-Do zobaczenia
Była to ostatnia lekcja. Nie mogłem się doczekać spotkania z Polską...
______________________________________
I tu przerwę czytanie >:>
Ňøøť Ňøøť
Witam was wszystkich ogólnie mam kilka powodów dzięki którym napisałam ten rozdział
Najważniejszym z powodów była i jest
1- Alka_Harcerka dzięki niej mam bardziej ochotę pisać tą książkę :3
2-Chce wkońcu skończyć tą książkę chociaż znając życie będę pisać ją jeszcze 2 lata ;-;
3-Nie mam kompletnie weny do pisania AmePolu ;-;
Pozdrawiam wszystkich którzy to czytają i jakomś czarną magią dotarli do końca tego rozdziału :3
619 słów

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: May 01, 2023 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Skrzydlate ręce {FinPol} Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz