Ohio Part 2

5 0 0
                                    

Narazie nie będzie memów bo ni mam XD
___________
Chcąc nie chcąc jesteśmy w Ohio. Podczas jazdy pokłóciłem się z Niunkiem. Ogl atmosfera była chujowa. Ten ziomek Aka przewodnik nadal jechał tym jebanym Passatem. Boże. Za oknami widać było wszystko. Dosłownie. Po około 20 minutach drogi dojechaliśmy do jakiegoś aka domku. Z budynku wylazł jakiś białas w stroju wróżki. A czego wy się spodziewaliście po tym miejscu. Powiedział że nazywa Kuneged. Powiedział też że zostaniemy rozdzieleni bo coś tam. Ja byłem przydzielony do jakiegoś pokoju który nie wyglądał zbyt podejrzanie. Na ścianie wisiała kartka. Musiałem przeczytać. A było tam napisane :
I'll always come back
Zesrałem się. William. Kurwa. Afton. Japierdole. Zabijcie mnie. I jak się kurwa możecie domyślić był tam. Siedział na łóżku i wżerał paluszki. *LE KURWA GASP* TO BYŁY MOJE PALUSZKI O SMAKU KREMÓWEK.
-KURWA ODDAWAJ TO DZIADU JEBANY
-OK masz
Mój mózg miała minfucka. Dbr siadam koło niego i wżeramy te paluszki. Wtedy William daje mi tablet. Był na nim widok z kamer. Jprdl. Te pindy pojechały sb na koncert Maty. NOSZ JAPIERDOLE BEZE MNIE. Już cały wkurwiony wżerałem te paluszki. Nagle drzwi się wypierkwakają w kosmos a w nich stoi Glamrock Freddy z....... GRZESIEM O KUWA KTO BY SIĘ SPODZIEWAŁ. Ale coś mi nie pasowało. Patrzę na Williama i ogarnąłem jaki on jest hot. Patrzę na Freddiego. JAPIERDOLE JAKIE ON MIAŁ MIĘŚNIE. No to jako wielki simp zacząłem ich macać. Tylko Grzesiu miał DAŁNA . POOR GRZESIU ( POOR RONALDO VER GRZESIU). Wtedy wbija on. Mój 284747483883747783893929283887 krasz. MONTY. Mój kochany krokodylek uwuwuuw. Jego też macałem. Ogl zleciał się cały fnaf hehe. Nagle zniknęli za co ja byłem sad. Wtedy zobaczyłem jego. JEFFUŚ KURWA TAK TYLKO JEGO TU BRAKOWAŁO. Ogl zleciał się znowu cały fnaf i creepypasta. Nwm jak ten pokój się powiększył. Oni uznali mnie za króla za co ajm veri hapi. Uznałem że potańczymy. Zmieniłem się w kota. Wzięliśmy z dupy wykurwiście wielki głośnik. Puściliśmy najpierw jedną piosenkę.
A było to:
TAŃCZĘ CAŁY CZAS LECĘ JAK SAMOLOT BO BAJLA KAPITAN OOO
Potem było:
STEGNA STEGNA STEGNA STEGNA
Potem:
ARTUR PRZYSZYKUJ KADZIDŁO CZYLI MSZA ROBLOX ( tak wiem to nie piosenka ale się darliśmy)
A ostatnia to:
ON MNIE RUCHA A JA JESTEM SUCHA
CZEMU MASZ SUCHEGO KARALUCHA
JESTEM SUCHA JAK BUŁKA PARYSKA
WEŹ GO DO PYSKA BO MI Z NIEGO TRYSKA

Tak rozkręciła się impreza. Po imprezie na łóżku zobaczyłem kartkę.....
CDN
________
Mam nadzieję że się podoba za błędy sorry i sorki ze taki krótki ale pisze go o 1 w nocy

~Cringowe odklejki animezj3bów~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz