Nicola x Hopper

#3

[Wieprz]
*wyje*

Boże i teraz nie będę miała jak rozmawiać z Hopperkiem........... No jeju ja nie umiem po angielsku.....a Hopperek mnie przecież nie zrozumie po Polsku.....i co ja teraz zrobię jejciu Alibaba saliwa plose no ja muszę rozmawiać z moim uwu Hopperkiem hot uwu dedim i ja nawet nie mam pieniążków żeby utuczyć go tak jak siebie tylko mam różową sukieneczkę od mamci...jedyne czym go mogę utuczyć to moją spermą w nim

*wyciera nos o ramię Hopperka*

boziu uciepużka mogłam nie obrażać kochanej królowej Saruni i jej boskiej siostrzyczki to może by mi pomogły...one tak zawsze lepsze we wszystkim były ode mnie piękne mądre i umiały ten anghelski....a ja nie umiem.....i co ja teraz zrobię....

*Policja wjeżdża do parku przez zgłoszenie gwałtu*

*Hopper słyszy poliszje*

[Hopper]
Łomajgat baba gurl look~~!!!!

*Wieprz obraca się i widzi policję biegnącą w ich stronę*

[Wieprz]
O KURWA HOPPER HOT DEDI KURWA SPIERDALAMY!!!!

*ryczy*

HOPCIO KOCHANY MAJ UWU LOV
 
*chwyta Hopperka za rękę i biegną przed siebie nadzy zostawiając ubrania*

*Oklapnięte cyce wieprza latają na prawo i lewo tak krwawiący fiut Hoppera podskakuje i krwawi coraz bardziej gdy przeskakują przez gałęzie*

[Wieprz]
Hoppciu szybciej! Szybko szybko! Uwu uwu~!

*Hopper chwyta wieprza pod ramię i biegnie jak najszybciej umie tak szybko jak napalone armatki zapierdalając nagrywać bitiski ssające se siury*

*tak szybko zapierzają że gubią poliszje i przy okazji wypieprzają się o beton*

[Wieprz]

Auć~ oh~ ah~ ih~ yah~~!
Yamete~~

*Wieprz przypieprza łbem o beton po czym wyjmuje jęzor na którym jest jeszcze sperma hopperka połączona z krwią i zaczyna ssać beton przy okazji masturbując się za pomocą ręki Hopperka*

Mm~ przyjemnie ohh yeah dedi a-ahh..~

*liże beton bardziej i bardziej*

[Hopper]
this looks very tasty baba gurl~

*Hopper zaczyna naśladować wieprza i razem jęczą gdy wieprza ściska jego siura*

[Wieprz]
Oh hopperciu me chce ten beton weź mi go uwu uwu

*Przestaje lizać i pokazuje palcem na wylizany beton*

*Hopperek trochę rozumie co wieprzyk mówi wstaje bierze wieprza stawia i zaczyna skakać po betonie kieruje na niego wzrok i każe jej skakać*

*Wieprz zaczyna skakać i gdy robi pierwszy skok beton odrazu roztrzaskuje się na kawałki*

[Wieprz]
O Hopperek udało się uwu uwu!

*Patrzy na Hopperka z dumą*

To dzięki  tobie mój hot dedi~!

*Wieprz przytula Hopperka najmocniej jak umie i wylizuje go przy czym Hopperek jęczy z przyjemności*

Dobrze hoppciu teraz musimy wziąć mój pyszny betonik i znaleźć miejsce do spania!

*Wieprz drze mordę na całą okolicę i skacze tak jak gdy dowiedziała się że Hopperek przyjeżdża do Polski*

*Hopper bierze beton w swoje grube tłuste łapska i tańczy z wieprzem alibabę*

*Wieprz robi dzikie twerki*

Ohu ohu hula hop i hop! I op! Ulala alibaba kokodżambo! Hulaj pan Jezus!

*po kilku godzinach dzikich tańców Gryzeldy zrobiło się ciemno więc Wieprz z Hopperkiem musieli znaleźć miejsce do spania*

[Wieprz]
Mój uwuśny Hopciu ty masz urok osobisty znajdź jakąś loszkę niech nas przenocuje dedi

*Próbuje robić maślane oczy myśląc że jest uwu super kawaii girl*

*Hopper patrzy nie rozumiejąc nic z wypowiedzi wieprza jedynie przytakując na każde słowo*

[Wieprz]
Hoppi go znajdź.. girl!

*Hopper trochę rozumie*

[Hopper]
Ohh uhh emm.. okay ig? Can u give me ur pink dress? I really like it!

*Hopper chwyta sukieneckę i zakłada ją na siebie*

[[ ogółem ta sukienecka tak wygląda

Piękna wiem🥵🥵🥵
ona takie lubi🤭🤭🤭
Nawet a szkole kiedyś taką miała! ]]

[Wieprz]
Hopperku skarbeczku mój uwuśny hot tatusiu dedi paszteciku zatem chodźmy!
[Hopper]

*Beka głośno po czym ulatnia się smród pasztetu z jego mordy*

[Wieprz]
*Wydaje jej się że słodki chichocze ale tak naprawdę rży jak zarzynana świnia*

*Hopper patrzy z lekkim przerażeniem w oczach*

[Hopper]
Ohh..well...

[Wieprz]
*Liże jego kudły*

Chodź koperku tu jest jakaś fajna laseczka! Uwu uwu!

*Hopper podchodzi do babeczki*

Ohh hi loszka..umm..ur really hot
*Głaszcze ją po twarzy*

Can-

[Wieprz]
Hopcio!? Co ty odpierdalasz kurwa!?
*Kopie babeńkę po nogach*
Zostaw mojego Hopperka śledziu gryź wodę!! Hopcio idziemy stąd!! Będziemy spać pod mostem!

*Kobietka patrzy na wieprza i odsłania Hopperowi cyca*

[Wieprz]

CO TY KURWA ODPIEDALASZ STARA ŚLEDZIZNO!?

*Kopie dziewczynę po czym ta podirytowana popchnęła wieprza a ta przewraca się i przywala łbem o beton*

[Hopper]
Oh no! Baba gurl!

*Laseczka patrzy jeszcze przez chwilę i mówi coś pod nosem po czym odchodzi*

[Hopper]
Oh my god r u okay baba girl!?

[Wieprz]
Oh..eh..ahh..~

*Hopper ssa jej cyca by poczuła się lepiej*

[Wieprz]
Ohh..~ a-ahh..~ Hopcio nyah..~

*Całuje namiętnie*

[Hopper]
Oh..not there~

*Patrzy na wieprza z uwu wzrokiem czerowny*

[Wieprz]

*Szepcze*
Nie wiem co mówisz unu...

Hopciu! Choćby pod mościk! Tam jest taki duuży!

*Szczerzy się jak pośladek Karyny i ciągnie Hopperka pod most*

[Hopper]
Ohh bejbi it hurts~!

[Wieprz]
Nie jęcz!!!

*Wchodzą pod most*

O tam jest idealne miejsce!!! Chodźmy tam uwu kochany Hopperciu!!!