Impossible becomes possible

Rozdział 1

Babciu źle się czuję- powiedziałam
To napweno przeziębienie idź się położ - Powiedziała z zamyśleniem.
A ja poszłam do pokoju odpocząć. A teraz opowiem wam coś o sobie jestem zwykłą siedemnastolatką. Mam duże niebieskie oczy mówią, że piękne . Włosy ahh... Moje włosy długie chyba ciemny blond albo raczej brązowe, raz falowane a raz proste. mam około 166 wzrostu i  wiec jakaś bardzo wysoka nie jestem ale Lubie swój wzrost. Przyjaciele mówią, że jestem godna zaufania, pomocna itp ale mam swoje humorki.

Rano gdy się obudziłam przyszła do mnie Babcia,  zapytała się czy się dobrze czuję odparłam, że tak więc powiedziała,że mnie weźmie do sklepu ucieszyłam, choć w głębi duszy nie miałam ochoty. Ubrałam się jak zwykle moje ulubione czarne obcisłe dżinsy  i cienką bluzeczke na ramiączkach bo jest maj i słońce już daje oznaki , włosy związałam w kucyk.
Rodziców nie widziałam już od tygodnia ciągle są w pracy,wyjazdy służbowe itp. Znów Wyjeżdżają lecz tym razem na miesiąc... Do  Los Angeles... Wracając...
Na zakupach kupiłyśmy dużo rzeczy. Babcia kupiła wyjątkowo dużo ubrań jak by się gdzieś wybierała i eleganckie i na co dzień, przeważnie sukienki i spódniczki. Rodzice cały czas przesyłają pieniądze wiec zaszalalam. Kilka cropp topów, dużo bluzek na ramiączkach, krótkich spodenek! 3 sukienki parę spódniczkek i śliczne buty na koturnach nie chodzę często w wysokich butach choć Lubie czasami mam ich dość dużo. Nowe conversy miętowe przed kostkę! I nike. Musiałam tez kilka kosmetyków czyli tusz, szminki itp nie lubię kosmetyków typu fluid, puder itp nie Używam poprostu mam na wszelki wypadek lecz nie używam jednie mam korektor pod oczy, ponieważ mam podrażone.Wychodziłyśmy ze sklepu wpadłam na chłopaka... Wywróciłam się no i na moje szczęście wypadły mi wszystkie zakupy. I go zobaczyłam podszedł do mnie pomógł mi wstać.
Miał włosy takie jak ja niemal identyczne ale na grzywce miał jakby blond pasemkę, oczy miał niebieskie, był bardzo przystojny. Był wysoki co do mojego wzrostu bardzo! Zgaduje, że był w moim wieku choć nie chyba starczy . Babcia jak go zobaczyła osłupiała pozbierała szybki zakupy i chwyciła mnie za rękę i wyprowadziła mnie na zewnątrz. Była bardzo zdenerwowana, nie wiedziałam Dlaczego czy to przez tego chłopaka?

>>>
Nie rozmawiałam z babcia o wczorajszym wydarzeniu choć bardzo chciałam.
Niestety kolejnego dnia musiałam wracać do szkoły. Dzień zaczął się jak zawsze dzięki Bogu juz piątek.Babcia mnie obudziła ja się Ubrałam w nowe jasne Dżinsy z wysokim stanem i cropp top z napisem " I love hugs ". włosy spiełam w wysoki kucyk. Poszłam do łazienki umylam twarz, pod oczy nałożyłam korektor bo oczywiście podkrazone. Oczy wytuszowalam usta moja malinowa szminka kocham szminki i pomadki musze je mieć Wszędzie!Do szkoły mam w miarę blisko wiec Włożyłam słuchawki do uszu włączyłam ulubioną playliste. Pierwsze było moja ulubiona!  Shawn Mendes- Running low.
Po 10 min doszłam do szkoły znowu trzeba wrócić do Szarej rzeczywistości...
Przed szkołą zobaczyłam moja kochana przyjaciółke Sky długoo się już znamy i tego debila Caluma i tak go kocham mój najlepszy przyjaciel oboje ich kocham. Od Dłuższego czasu coś się dzieje między nimi tak inaczej się Patrzą na sobie mam nadzieje, ze będą razem!!
-Cześć Sky!!  Cześć Cal!! - Podeszłam do przyjaciółki o mocno ja przytulilam i pocałowałam w policzek, a Caluma przytulilam.
- Ej to nie fair!!!  ja też chcę buziak- powiedział oburzony Cal i nadstawil Policzek
- Ach niech Ci będzie - zaśmiałam się
Sky się zaczęła śmiać
Idziemy?  - powiedziałam
Przytakneli
Gdy zmierzalismy w kierunku szkoły
Zobaczyłam go...  tego chłopaka z galerii. Zamurowalo mnie. Postanowiłam nie zwracać uwagi.

<<<<
Wróciłam do domu zmęczona po całym dniu miałam dzisiaj jeszcze 2 wf. Babcia czekała z obiadem. Gdy zjadłam odrobiłam lekcje na jutro.
Poszłam pod prysznic umylam się mim ukochanym czereśniowym żelem i później posmarowala
Się tego samego zapachu balsamem..
Wróciłam do łóżka i zasnęłam....