Niezwykły sen

Prolog

Poranek
Godzina 6:30
Poniedziałek
Jak co rano budzę się, idę do łazienki, myje twarz chłodna wodą żeby bardziej się rozbudzić,potem ubieram się, czeszę włosy i idę do kuchni. Przygotowuje śniadanie i drugie śniadanie do szkoły. Po jedzeniu wracam do łazienki umyć zęby.
Gdy wszystko jest gotowe wychodzę do szkoły.
Godzina 8:00
Początek lekcji, znudzona i zaspana wchodzę do otwartej przez nauczyciela sali i zamykam za sobą drzwi. Siadam na swoim miejscu i rozpakowuje sie.
Godzina 15:30
Koniec lekcji
(-w końcu mogę wrócić do domu-)

pomyślałam, po czym skierowałam się w stronę wyjścia ze szkoły, nagle jednak zatrzymuje mnie znajoma twarz była to moja koleżanka z klasy.

-hej, wiem że często nie rozmawiamy ale może chciałabyś wpaść na moje 18  urodziny w ten piątek? lubię cię i chciałabym żebyś się pojawiła-
Powiedziała

-bardzo chętnie, w sumie nie mam nic w planach-

Odparłam lekko uśmiechając się, po czym obie wyszłyśmy z budynku rozmawiając.

(-to bardzo miło z jej strony że mnie zaprosiła, powinnam jej kupić jakiś prezent-).
Pomyślałam.

Nie mogę się już doczekać tego piątku.
Szczęśliwa poszłam do domu odpocząć.