Rozdział 1

11 1 0
                                    

Poczułam w kieszeni dzwoniący telefon który wyrwał mnie z zamyśleń. Wyciągłam urządzenie powoli trzęsącymi się dłońmi po czym spojrzałam na ekran sprawdzając kto raczył mi przeszkodzić w takim momencie. To była Jinsoul przestraszyłam się bo dziewczyna znała każdy moj sekret i gdybym jej wyznała ze zamierzam skoczyć z klifu to ona by mnie sama później dobila po czym by wydzierala sie na moje ciało dlaczego popełniłam ten błąd i zakończyłam historie która tworzyłam przez te ostatnie 19 długich i żmudnych lat. Odrzuciłam żywo połączenie od dziewczyny i stanęłam bliżej krawędzi klifu. Wahałam się nad tym czy na pewno chce to zrobić. Po chwili ostatecznie podjęłam decyzję i miałam już wystawić nogę i całkowicie się rozluźnić lecz chwilę przed moim skokiem poczułam na swoim nadgarstku czyjąś dłoń. Kobieca dłoń. dziewczyna przyciąga mnie do siebie i przytuliła mnie z łzami w oczach. Nie znam tej kobiety. Bynajmniej jej nie kojarzyłam. A ona się  mną przejęła że zrobiło mi się aż słabo jak i głupio że musiała patrzeć na moją nieudaną próbę śmierci. Jak mam być aktualnie szczera to miałam jej to za złe że mnie zatrzymała i nie pozwoliła mi zakończyć swojej misji która sobie wyznaczyłam.  dziewczyną oderwała sie ode mnie i popatrzyła mi w oczy po chwili sie odzywając
-Dla.. Dlaczego chciałas to zrobić?
Blondynka zaczęła do mnie mówić przy tym strasznie sie jąkając stwierdziłam że przemilczę to pytanie a ona to widząc przyciąga mnie ponownie do siebie i zamknęła w ucisku. Mimo jej drobnej postury dziewczyna naprawdę miała wielką siłę bo uścisk był naprawdę mocny. Mimo moich starań nie mogłam się od niej odsunąć. po około minucie trzymanie mnie w uscisku dziewczyna się ode mnie odsunęła i popatrzyła mi w oczy
-Jak sie nazywasz?
jak mam być szczera to nie  spodziewałam się tego pytania z jej strony myślałam że po prostu puści mnie i rozejdziemy się w ciszy i tak by było najlepiej. Ale mimo wszystko odpowiedziałam jej bo czułabym się winna jakbym znowu przemilczała kolejne pytanie z jej strony
-Jiwon. Kim Jiwon.

neverthelessOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz