wstałem sobie jak codzień rano
zjadłem sobie obiad z moim pieskiem
no taka miła przyjemna atosfera
jajko, bekon itp
no i poprosiłem mojego psa o sól. Byłem bardzo niewyspany po wczorajszej uwuśnej nocy więc się przejęzyczyłem. Zamiast powiedzieć "poproszę o sól" to mu powiedziałem "ty stary chuju zmarnowałeś mi 4 lata życia"
on wstał, piesior wstał i mówi "co ty kurwa gnoju?" łape do mnie wystawiał chciał mi liścia wyjebać
to ja go na pizde fast attack
bomba w oko
sweter miał na sobie
ja mialem sexy koszule z guzikami bo na dizwkach bylem
ale kontynuujac to wtedy on mi takiego liscia przypierdolil ze sie wyjebalem na schodach
wlasnie zostalem zdominowany genetycznie przez mojego tate
niepozdrawiam