Ogólnie ja do szachów nic nie mam
Grałam kilka razy z wujkiem czy z dziadkiem
Ale mianowicie w mojej szkole działa sekta szachowa
I najlepsze jest to że to nawet nie są żarty XDD
Dosłownie moja klasa i klasa starsza znaleźliśmy kilkadziesiąt sztuk szachów (pozotałości po gimnazjum ofc) i zaczęli obsesyjnie grać w szachy na śmierć i życie
Dosłownie gdziekolwiek nie pójdziesz to masz ludzi grających w walone szachy
Dodajmy fakt że po szkole chodzi taki z plansza do szach i pionkami tak niesie w łapie i podchodzi do ciebie i takie "twój ruch" i wtedy robisz jeden ruch i on i albo cię ogrywa albo to ty go ogrywasz
No więc ciekawa sprawa
CZYTASZ
z dziennika Koleżanki - czyli to czym chce się dzielić z randomami w necie :DD
Randomsiema tutaj wasza koleżanka<3 będą sobie tutaj po prostu randomowo pisała i jak ktoś chce to może czytać a jak nie to nie :D