Dzień jak co dzień

643 7 6
                                    

To był zwykły dzień, w sumie nawet trochę nudny. W szkole spotykałam się z Moną, która znów wzdychała do Tonego. Tuż po zakończeniu lekcji czekałam na Dylana który miał mnie zawieść do domu, gdy tak stałam zobaczyłam jak w moim kierunku zmierza facet, na początku nie wydało mi się to dziwne, więc go zignorowałem, muszę wspomnieć że dzisiaj zostałam w szkole dłużej na dodatkowych zajęciach, więc przed szkołą byłam tylko ja. Gdy mężczyzna znalazł się obok mnie, chwycił mnie za ręka a ja natychmiast spojrzałam na niego z przerażeniem w oczach, co ten natychmiast zauważył, uśmiechając się do mnie kpiarsko powiedział -Miło cię poznać Helly Monet

Rodzina Monet porwanie Helly Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz