Strach

515 8 1
                                    

Patrzyłam na niego przez dłuższą chwile czułam jak w moim gardle tworzy się guła strachu. W końcu mężczyzna znudzony najwyraźniej panującą ciszą znów przemówił:       -Dzisiaj to ja zabiorę cię ze szkoły. Próbowałam się wyrwać ale niestety nieskutecznie ponieważ facet był mocno przypakowany, a z każdą minutą coraz mocniej ściskał moją rękę. Zaczęłam krzyczeć POMO... Ale poczułam jak momentalnie porywacz zakrył moją buzie nasączonym jakimś płynem chusteczką. Już po kilku sekundach poczułam jak robię się coraz bardziej senna, a nogi same się podemną ugięły, straciłam przytomność, pamiętam tylko małe urywki, jak leżę związana w bagażniku jakiegoś samochodu i jak odpalił silnik. Po odzyskaniu świadomości zorientowałam się że dale leżę związana w bagażniku, natychmiast poczułam przeszywający mnie od stóp do głów bul, bagażnik nie był duży ale wystarczyło w nim miejsca abym mogła zobaczyć swoje ciało, byłam cała posiniaczona, cóż mój porywacz nie należał do najlepszych kierowców, więc za każdym zakrętem lub hamowaniem rzucało mną jak szmacianą lalką. W końcu stanęliśmy, silnik zgasł a drzwi do bagażnika się otwarły, serce podeszło mi do gardła, a ja jeszcze nie wiedziałam że to dopiero początek mojego koszmaru 

Rodzina Monet porwanie Helly Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz