Budzę się wcześnie rano
z okropnym bólem brzucha
Pocieszające słowo? Otucha?
Każdego dnia to samoPodobno nauka jest bezpłatna
Ale ja zawsze muszę coś dać
Muszę głodować, by na nogach stać *
Przerwa? To przyjemność żadna.Jestem kozłem ofiarnym
Kolejnym numerem **
Najbardziej marnym
Poprostu niczym - zeremPlotkają, obgadują, wzywają
Zawsze na drodze mi stają
Przed nosem mam ich barki
Nie mam już siły do walkiSzkoła zapewnia bezpieczeństwo?
Tak? widzę człowieka
Lecz nie człowieczeństwo
Wyzwisk płynie rzekaZ problemem idź do wychowawcy
Och, czyżbś nieudolnie szukał wybawcy?
-"dzieci w tym wieku tak mają..."
Tymi słowami Cię zbywająNie masz plecaka z Roxy i zgrabnej figury?
Więc dla Ciebie bramy piekła to szkolne mury
Jesteś biedny? Nie pasujesz do szkolnej elity
Nie wykonasz rozkazu? Będziesz pobityWyśmiewają się z tego, że jesteś inny
Czemu to robią? Czym jesteś winny?
Może kiedyś odbiję się z dna i stojąc nad wami
Pośmieję się z tego, że jesteście tacy sami.Pamiętaj:
Nie jesteś inny, tylko wyjątkowy.×°×
* chodzi o zabierabie pieniędzy na jedzenie
** numerem w dzienniku
Inspiracja: piosenka Hopeful - Bars & Melody <3
CZYTASZ
"Czy Cię Zaakceptują?"
PoetryNapewno byliście świadkiem niejednej szkolnej bójki. Napewno w każdej szkole, a może nawet klasie jest osoba odrzucana przez innych. Może warto zamienić z nią kilka słów? Może dobrze by było zareagować...? A może ty jesteś taką osobą... Ps pros...