Pierwsza klasa

9 0 0
                                    

Był wczesny poranek mama mnie obudziła, zrobiła mi śniadanie, ubrała mnie i zawiozła do szkoły. Bardzo się cieszyłam i skakałam z radości. Przez całą drogę do szkoły zaczepiałam patrzeć i oglądać to, co się dzieje za oknem. Ani się kilkunastu minutach byłyśmy już pod budynkiem szkoły. Mama poszła ze mną do szatni żebym przebrała sobie buty, a póżniej poszłam na świetlicę szkolną czekać na początek pierwszej lekcji. Gdy weszłam byłam zestresowana. Pani, która opiekowała się dziecmi pokazała mi szafki, na których był blat i powiedziała, żebym tam odłożyła swój plecak. Po odłożeniu zaczęłam rozglądać się po pomieszczeniu, poznawając go jednocześnie. Podczas gdy pani ze świętlicy sprawdzała obecność, ja byłam zajęta poznawaniem nowych kolegów i koleżanek. Jak tylko pani skończyła, to mieliśmy czas dla siebie. Po pewnym czasie zadzwonił dzwonek na przerwę, pani mnie odpisała z listy i zeszłam na dolny korytarz dla klas 1-3 i czekałam na resztę klasy. Korytarz miał dwa duże i kolorowe dywany na środku i zjedżalnie na środku piewszego dywanu. Po prawej stronie klasy znajdowała się bibliioteka, a po lewej stronie znajdował się oddział przedszkolny i pokój nauczycielski. Jak tylko weszliśmy do klasy, to z moją koleżanką Emilią zaczęłam się kłócić o ławkę i kto ma tam usiąść,ale rozsytuacje rozwiązała wychowawczyni. Ostatecznie usiadłam w drugim rzędzie. Jak tylko pani Basia, zaczęła lekcje to rozpoczęliśmy naukę pisania i czytania i kaligrafię,a na matematyce naukę liczenia oraz czytaliśmy lektury, które póżniej omawialiśmy w szkole. Podczas drugich zajęć poszliśmy do biblioteki po książki, a po dzwonku na przerwę zawierałam nowe znajomoście z koleżankami i kolegami z klasy. Wśród nich były Emila Pacześny, Karolina Majda, Karolina Śliwa, Karolina Selwa, Wiktoria Szulejewska i inne, które poznałam na kolejnych przerwach. Na lekcji języka angielskiego mieliśmy nauczyciela, który do lekcji podchodził swobodnie, luźno i wesoło by wzbódzić w nas dobre pierwsze wrażenie. Na początku się przedstawił, a następnie nas o to samo. Po zaprezentowaniu się nauczyciel przystąpił do lekcji. Uczyliśmy się słówekliczyć do 10 po angielsku, wymieniania mebli ,pisowni w zeszycie ,słuchaliśmy nagrań z książki, śpiewaliśmy piosenki, czytaliśmy historyjki i mieliśmy zeszyt ćwiczeń. W czasie trwania przerwy obiadowej postanowiłam iść stołówkę na której pomógł mi jeden starszy uczeń. Na religi mieliśmy same ćwiczenia, musieliśmy się wyuczyć paciorków innych modlitw. Na informatyce z panią Basią przez cały rok robiliśmy zeszyt ćwiczeń i różne zadania z interaktywnego programu do nauki i zabawy. Podczas lekcji wychowania fizycznego graliśmy w różne gry np: zbijak, mieliśmy gimnastykę i bawiliśmy się świetnie. Oprucz lekcji i zajęć szkolnych mieliśmy różne konkursy, akcje edukacyjne organizowane przez szkołe i uroczyste wydarzenia szkolne przykładami takich akcji edukacyjnych jest pierwsza pomoc. Podczas tych zajeć mieliśmy okazję nauczyć się pierwszej pomocy ,jak regagować w przypadku czyjegoś zasłabnięcia lub jak spotkamy kogoś, kto stacił przytomność. Wśród takich uroczystych wydarzeń szkolnych w okresie trwania pierwszego semestru mogę wymienić rozpoczęcie roku szkolnego, Dzień nauczyciela, Narodowe święto niepodległości, mikołajki , wycieczki szkolne takie jak np.do fabryki elfów oraz wigilię klasową podczas której jedliśmy barszcz, łamaliśmy się opłatkiem i składaliśmy sobie życzenia. Cieszyłam się bo to była pierwsza wigilia klasowa. Każdy przyniusł coś do jedzenia na wigilię i ja też. Pod koniec wigili przyjechała po mnie mama i opowiedziałam jej, co robiliśmy i że było fajnie. Po przyjeżdzie do domu opowiedziałam wszystko tacie. Nadchodziły święta, byłam z tego Powód bardzo szczęśliwy, ponieważ wiedziałam, że dostane ogromną ilość prezętów od rodziny i nie myliłam się. Po świętach małymi krokami zbiżał sylwester i przywitanie nowego roku. Po sylwestrze rozpoczął się drugi semestr w czasie tego okresu był bal karnawałowy, festiwal pizzy na świetlicy oraz walentynki , dzień babci i dziadka, przedstawienie na dzień wiosny, wolne z powodu egzminów ósmoklasisty, dzień matki a w czerwcu dzień dziecka, rodziny i ojca. W czasie trwania drugiego semestru realizowaliśmy podstawę programową z nauczycielką, ćwiczyliliśmy pisanie zeszycie do kaligrafi i robiliśmy w cwiczeniach. Jak zaczęli wystawiać oceny, to najpierw nauczyciele wystawili zagrożenia, później oceny przewidywane, a później końcoworoczne.W miedzy czasie trzeba było iść oddać książki i podręczniki do biblioteki .Więc wystarczyło tylko czekać na koniec roku. Koniec roku szkolnego zbliżał sie wielkimi krokami, a ja w tym czasie chodziłam na plac zabaw ze świetną i tam bawiłam się z koleżankami z klasy np. w winx i inne dziecinne zabawy.  Gdy nadszedł dzień zakończenia roku, rozdania świadectw mama w domu, ubrała mnię, tak jak 1 września, czyli w białe rajstopy granatową spódniczkę, oraz białą koszulę, a na końcu uczesała mnie i założyła mi czarne płaskie i eleganckie buty na rzepę. Póżniej wyszłyśmy z domu do auta i po kulkunastu minutach jazdy byłyśmy. Weszłysmy do szkoły kierując się w stronę sali gimnastycznej, zajelismy miejsca i zaczęła się uroczystość najpierw były nagrody z konkursów szkolnych i świadectwa wzorowego ucznia a dopiero póżniej w sali oficjane rozdanie świadectw. I tak mi minał pierwszy rok, pełny dobrych wrażeń.




Pamięć szkolnaWhere stories live. Discover now