Po długiej kolacji rodzinnej
(jeśli można było ją tak nazwać).
Vincent pokierował Tonego oraz Willa by zabrali mnie do eleganckiego czarnego Jeppa,
(którym zazwyczaj jeździł Will oraz Vincent). Gdy wsiadłam do auta, Will zamknoł za mną drzwi, zdziwiłam się bo nikt poza mną nie wsiadł do auta.
Po chwili usłyszałam jak Will zaczął na kogoś podnosić głos, była to nie codzienna sytuacja, ponieważ zazwyczaj poprostu tak jak Vincent mówił wyraźnym groźnym oraz chłodnym głosem.
Gdy bardziej wsłuchałam się w słowa, które wylatywały z jego ust usłyszałam tylko:
- Przestań się tak zachowywać! Masz być przykładem dla sieostry a nie pokazywać jej rzeczy, których nie powinna widzieć!
Pierwszy raz słyszałam takie zdenerwowanie w głosie Willa.
Postanowiłam wychylić się i zajrzeć przez szybę. Ujrzałam tylko Willa który surowa patrzył na Toneo.
Nagle odezwał się inny głos:
- Uuuuuu ktoś tu ma przypał!🤭
Odezwał się nagle Dylan, który stał obok i przyglądał się całej sytuacji.
Nagle odezwał się jedyny w swoim rodzaju głos którego nie dało
się pomylić. Był to odgłos który wydał jedyne w swoim rodzaju chłodne gardło Vincenta.
-Mchm? Ty również nie świecisz przykładem Dylan, mam Ci przypomnieć opowieść o pokojuwce?
-Nieeee.😮💨😔
Odezwał się oschle Dylan. Po czym Vincent wskazał ruchem ręki na auta, wyraźnie dając znak by bracia wsiadli do auta.
-A ciebie tony zapraszam do biblioteki.🙃
-Jasne.😮💨
Odpowiedział smutno Tony Vincentowi.
Po czym wszyscy udali się do pojazdów.
CZYTASZ
Dalsze przygody rodziny Monet
RandomKsiążka opowiada o dalszych losach znanej Charlie Monet oraz o jej pięciu braciach. Mam nadzieję że Ci się spodoba. 🩵🩷🩵🩷🩵