Bibliotekarz : ok następne ....................
2 zad pszmi złow czarnego pstrąga z moza martwego
-ale jak to mozliwe!????!???? lol
Łatwo -uspokaja go bibliotekarz*trzi dni obmyślania planu na przysmak*
Po lampce różowego wina zrespalnia się nie jaki Jacek boblica ktory ma insekta w rekawie
Zauważa to Igor mówi do Jacka : boblico skont rześ wytrzasnol czarnego pstrąga ???!!'
Choc wędrówka za las długa i kreta kazdy znajdzie swojego miruna (miruna to rypa jak cos)
Ihor szockowany mówi : musze stobyc te rype
Jacek: no mowie ze za wzgorzem
Ihor: no to ide*dziewiecdziesiat dni pozniej *
Wróciłem s czarnym pstrągiem
Bibliotekarz : ok pamiętaj ostatnie zadanie jest najtrudniejsze ...........................*bibliyekarz utopił się w mgle podczas sztormu na gorze synaj *
Igor przegryzając kośc pstrąga umiera na białaczkę stopnia 99...............................................Pszykro mi bardzo muwi fafik z wysuszonymi już zębami z grilla
See you in next chapter👿👿👿👿👿👿👿👿