Rozdział 1

22 4 5
                                    

(POV Mateo)
Zerknąłem na zegarek. Jeszcze pięć minut. Jeszcze pięć jebanych minut. W końcu spęłnie moje marzenie. Od tylu lat czekałem na ten dzień, aż ta szkoła legnie w gruzach, aż każdy tych jebanych idiotów po kolei dostanie swoją nauczkę za to wszytsko. Oh tak. Ewidentnie nie mogę się doczekać. Podniosłem rękę.
-Tak?- Nauczycielka matematyki skupiła na mnie swój wzrok.
-Mogę iść do toalety?-zapytałem.
-Tak, oczywiście.- Starsza kobieta uśmiechnęła sie do mnie, nie będąc świadoma, jaki horror zaraz przeżyje. Podała mi ona przepustkę, podziękowałem i uśmiechnąłem się pod nosem. Wychodząc z klasy, w głowie jeszcze raz analizowałem cały plan działania. Najpierw każdy z nas miał zająć swoją pozycję: Czarny i Gruby zajmą się górą, na trzecim pietrze będzie Szczota i Kaczucha, na drugim Ostrze, Garzeł, Winds. Na parterze będzie Eiji, Ash oraz Lev. Pierwszym piętrem, iż że jest tam najwiecej sal zajmie się Akita, Szpila, Proton i Ja. Skierowałem się w stronę korytarza, którym znajduję się moja szafka. Moje ręce z podekscytowania lekko zaczęły drgać. Wyciagnąłem z kieszeni kluczyk, otworzyłem szafkę i zabrałem z niej potrzebną mi zawartość do wykonania zaplanowanej akcji. Na twarz nałożyłem maskę klauna, która byla już troche zniszcona i zakrwawiona od poprzednich, mniejszych napadów. Na mój znak wszytsko miało sie rozpocząć. Każdy z chłopaków miał wejść do odpowiednich pomieszczeń i zabić jak nawiecej osób sie tylko dało. Zerknąłem na zegarek na moim lewym nadgarstku. Wszytsko zacznie się za 30 sekund. W mojej prawej dłoni miałem Glocka 19, przygotowując się do strzału. Ostatni raz spojrzałem się ile zostało mi czasu. 3..., przeladowałem spust, 2...,wymierzyłem w sufit, 1... strzał! Od razu wokół zrobiło się zamieszanie. Każdy z chłopaków wszedł do danego pomieszczenia i zaczął strzelać gdzie popadnie. Moje zadanie było jednak inne, miałem podobijać te wszytskie szmaty, które jakimś cudem zostały przy życiu.

                            ***

Cała akcja trwała może z piętnaście minut. Na wszytskich korytarzach było pełno krwi i martwych ciał. Śmiać mi sie chciało, gdy patrzyłem na te ich bezradne mordy. Idąc do mojej już starej, ale raczej martwej klasy, żeby pożeganć te fałszywe kurwy, przypomniałem sobie o jednej osobie...Nick, był to czerwonowłosy chłopak o niebiesko-szarych oczach i cudownej charyźmie.
-Szefie, gdzie idziesz?- zapytał jeden z moich kompanów.
-Muszę coś sprawdzić. Upewnijcie się, aby policja była tu jak najpóźniej. A i nie idźcie za mną, dołącze do was zaraz.-powiedziałem i oddaliłem się od moich wspólników. Wszedłem do klasy, w której powinna znajdować się moja zguba. Rozejrzałem się poszukujac czerwonej czupryny, którą dość szybko zauważyłem. Podszedłem i przykucnąłem przy nim. Teraz skoro prawdopodobnie jest martwy mogę zrobić z nim doslownie wszytsko co sobie zapragnę. Ściągnąłem maskę i położylem ją obok niego, a sam zająłem miejsce na jego biodrach. Nagle coś mnie zaniepokoiło. Zauważyłem ruch w klatce piersiowej Nicka. Przyjrzalem mu się dokladniej, gdy ten nagle otworzył oczy.
-Bła-błagam nie rób m-mi krzywdy...!-wręcz zapłakał, a jedyne co w tym momencie bylem w stanie mu odpowiedzieć to...

                             ***
Witam, dzien dobry oraz dobry wieczór. Chciałabym was wszystkich serdecznie powitać wraz z nata_lol673, która jest współ autorką tego dzięła. Jest to nasza pierwsza oficjalna książka wypuszczona na platformę wattpad, po kilku innych nieudanych próbach, które nigdy nie ujrzały świata dziennego. Mamy nadzieje, że ta książka przypadnie wam do gustu. Do następnego♡♡♡
(P.S.rozdział został wstawiony w Wielkanoc 2023 roku, więc chciałybysmy złożyć wam życzenia: Dwa kurczaki w koszu siedza
I rzeżuchę sobie jedzą
Królik w szopie zioło pali
Kaczki dwie zalane w dali
Ksiądz za stołem już się buja
WESOŁEGO ALLELUJA!)

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Apr 08, 2023 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Od pierwszego postrzałuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz