wakacyjny domek

4 1 0
                                    

Ostatniego miesiąca wakacji grupka przyjaciół postanowiła zakończyć wakacje wspólnym wyjazdem do domku . Podczas poszukiwań miejsca wypoczynku ,natrafili na dwupiętrowy  domek w  okazyjnej cenie.Co prawda  z  zewnątrz wyglądał trochę upiornie ale w środku był całkiem przytulny.  Byli tak podekscytowani, szybkim znalezieniem lokum , że odrazu postanowili go zarezerwować. Gdy zadzwonili pod podany numer odebrał starszy mężczyzna.Po krótkiej rozmowie jeszcze tego samego dnia umówili się z nim na spotkanie w celu obejrzenia nowego miejsca wypoczynku. Po rozmowie odrazu udali się w umówione miejsce. Gdy tam dojechali okazało się że domek znajdował się w głębi lasu ma totalnym odludziu. Przyjaciele niepewnie wysiedli z samochodu i zaczęli się rozglądać. po chwili nadjechał inny samochód i okazało się że to był właściciel, był on bardzo miły i zaprosił nas do domu. Zaczął nas po nim oprowadzać. Podczas oglądania górnego piętra, było słychać odgłosy płaczącego dziecka. Zaniepokoiliśmy się ale nie mieliśmy zamiaru zrezygnować z rezerwacji. Tony spytał się właściciela skąd dochodzą te dziwne odgłosy na co on zaśmiał się i nic nie mówiąc wyszedł z domku. Przyjaciele pobiegli przerażeni za nim i odrazu wysiedli do samochodu.Udali się do domu aby się spakować.po spakowaniu się następnego dnia włożyli walizki do samochodu i wyjechali bardzo podekscytowani na tygodniowe wakacje .

KLĄTWA  JASSMINE Donde viven las historias. Descúbrelo ahora