Niebieski Wieloryb

Zaginięcie Mai

Zobaczyła przed sobą pokój i poczuła że ktoś stoi za nią. Gdy się już przebudziła poczuła coś zimnego dotykające jej głowy, okazał się to pistolet. Gdy próbowała krzyczeć jedyne co usłyszała to strzał i straciła przytomność. Następnego dnia każdy się pytał gdzie jest Maja, ponieważ nie wróciła do domu.
-Dzień dobry, czy widział Pan taką dziewczynkę? - zapytał Bartek
-Nie, nie widziałem- odpowiedział i odszedł. Po dwóch godzinach szukania, nie znalazła się. Kolejnego dnia szukania Bartek, wieczorem postanowił udać się się na cmentarz do dziadka. Gdy był już w drodze napotkał odsłonięty grób gdy zajrzał do niego zobaczył Maję całą zakrwawioną, a gdy już zobaczył dostał wiadomość od niebieskiego wieloryba: ,, Będziesz następny". Bartek po zobaczeniu wiadomości usłyszał szelest z krzaków za nim, po usłyszeniu szybko uciekł z cmentarza i całą noc myślał nad tym zdarzeniem. Następnego dnia w poniedziałek gdy Bartek szedł do szkoły poczuł zmartwienie. Kiedy wszedł do szkoły zobaczył Przemka i Weroniką którzy byli smutni z powodu Mai. Lecz nikt nie wiedział o jednym, o cmentarzu. Bartek nie chciał żeby ktoś o tym wiedział, więc nikomu nie powiedział. Po szkole Weronika zaprosiła Przemka i Bartka do niej, do domu. Gdy już byli w domu Bartek spytał się:
-ej! Gramy w niebieskiego wieloryba?
-Dobra to odpalamy - powiedział Przemek
-Na którym poziomie jesteście? Bo ja na 69- powiedziała Weronika
-Ja na 65- powiedział Bartek
-A ja na 75- Powiedział Przemek
Znajomi grali przez 30 minut kiedy Bartek musiał iść już do domu. Było jeszcze jasno więc się nie przejmował wiadomością od niebieskiego wieloryba. Ale powinien ponieważ kiedy już doszedł do domu i wszedł zrobiło się ciemno. Postanowił udać się do łazienki się Wypróżnić i wziąść prysznic. Gdy już się umył, była 22:00. Zrobił sobie kolacje i oglądną telewizję, gdy przeglądał telewizję trafił na wiadomości chciał przeminąć, jednak tego nie zrobił, ponieważ usłyszał że znaleziono ciało zmarłej Mai na cmentarzu. Gdy to usłyszał zaczął panikować, w tym momencie ktoś zapukał do drzwi, Bartek podszedł do drzwi i spytał:
-Kto tam?
-otwórz, to ja twoja mama!odpowiedziała nieznajoma
Gdy Bartek otworzył drzwi....