spacer po złotym piasku na bezludnej plaży
zapach bzu i wanilii smak białej herbaty
ciepłe promienie słońca osiadłe na twarzy
rozkołysane wiatrem blade polne kwiaty
wciąż wygrzane powietrze w czasie letniej nocy
pod gwiazdami w hamaku senny spokój błogi
chaotyczny tłum ludzi jak prąd rzeki rwący
donośny śmiech przyjaciół idących wzdłuż drogi