James: Nie którzy są tak bardzo nie domyślni.. Zaczyna mnie to już powoli męczyć..
Lou: *wzdycha ciężko* Fakt.. Chwilami bywa to niezwykle irytujące, aż ma się ochotę przywalić temu komuś w twarz. Tak porządnie.
Morris: *zaintrygowany, szeptem do Jack'a* Ty wiesz o co im chodzi?
Jack: *wzrusza obojętnie ramionami* A kogo to obchodzi?
James: *wznosi oczy ku niebu* właśnie o tym mówię

CZYTASZ
Echo Oceanu | TALKSY, MEMY ETC.|
Humorautorka książki oznaczona w wstępie cóż tu pisać więcej.. tytuł mówi sam za siebie