Szkoła Countryhumans Im. Michała Zaspanego W Chujowicach

1 - Demon z kibla

Per. Ukrainy

Przez głupi pomysł Rosji jesteśmy aktualnie w kiblu szkolnym, a powinniśmy być na lekcji. Chociaż tyle dobrze że jest matma. Sama nie wiem co tu robię, ale-
-Teren czysty, możecie zaczynać! - przerwał mi rozmyślanie Kazachstan.
-Nie wiem czy to dobry pomysł... - powiedziałam.
-Zaufajcie mi! Czy wpakowałem was kiedykolwiek w jakieś niebezpieczeństwo? - zapytał Rosja z takim przekonaniem jakby już zapomniał co działo się w zeszłym tygodniu.
-Tak, i to nie raz - odpowiedziałam mu.
-No dobra koniec gadania, zaczynamy! - wtrąciła się Polska.
-HOKUS POKUS UGA BUGA TWÓJ STARY ŻRE SZLUGA - wydarli się Polska i Rosja wykonując przy tym jakieś dziwne ruchy. Zgaduję że miało być to coś w rodzaju zaklęcia, ale im chyba im nie wyszło.
-Eh, chyba nie działa..- stwierdziła zrezygnowana Polska.
-I widzisz Ukraina? Nic się nie stało! - powiedział do mnie Rosja.
Nagle z kabiny zaczęły dochodzić podejrzane dźwięki.
-Ej bo coś się dzieje!! - wykrzyknęła Polska.
-Pora na plan B... - powiedział Rosja.
-Jaki plan B? - zapytałam.
-SPIERDALAMY!!! - odpowiedział Rosja.
-Kurwa szybciej bo to coś nas dogoni! - krzyknęła Polska. Szybko uciekliśmy z kibla na korytarz.
-Mówiłam że to zły pomysł! - oznajmiłam.
-Miało być fajnie... - odparł Rosja.
-Mogliśmy tam zginąć! - odpowiedział mu Kazachstan. No i kolejna zjebana historia do pamiętnika... - pomyślałam. Ale przynajmniej żyjemy!