𝑷𝒓𝒐𝒍𝒐𝒈

57 3 1
                                    

- Poproszę dwa drinki - różowowłosy powiedział oschle do barmana a ten w mgnieniu oka przygotował napoje zawierające procenty. Mimo tego, że chłopak znajdował się w klubie atmosfera była spokojna, muzyka grała cicho i było dosyć mało osób jak na późną godzinę. Na środku pomieszczenia stał fortepian na którym nikt nie grał od 3, 4 lat. Z zamyśleń niebieskookiego wyrwała melodia wydawana ze starego instrumentu. Różowowłosy rozpoznał co chłopak gra. „Golden Hour". Podkład owej piosenki był raczej dość trudny i ciężko było się go nauczyć. Chłopak był zafascynowany samym faktem, że blondyn przy instrumencie umiał grać na fortepianie. Wszystkie osoby znajdujące się w klubie skierowały wzrok na zielonookiego który definitywnie miał talent i nadawał się do tego. Gdy skończył, różowowłosy zdecydował się do niego podejść.

× Melodia Od Serca × Dominik x Paweł ×Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz