Byłam zagubiona zanim wkroczyłeś do mojego życia. Nie wiedziałam kim jestem i dlaczego jestem.
Dzięki Tobie mogłam się choć przez chwilę odnaleźć, by poznać choć trochę lepiej tą osobę, którą jestem naprawdę. Zobaczyłam siebie w zupełnie innej wersji, niż widziałam na codzień w domu, w szkole czy wśród znajomych. Byłam tą prawdziwą wersją mnie. Tylko przy Tobie nią potrafiłam być. Tylko Tobie potrafiłam ją pokazać i nie wiem jak to zrobić ponownie, gdy już nie ma Ciebie obok.
Mimo, że miałam okazję siebie poznać przez te parę miesięcy, to Twoje odejście sprawiło, że znowu się zgubiłam. Znowu jak przypadkowa rzecz na dworcu lub w szatni, "trafiłam" do pudełka lost & found i czekam aż ktoś po mnie wróci, by zabrać mnie ze sobą.
Niestety nie zapamiętałam jak być prawdziwą mną. Znowu szukam prawdziwej twarzy wśród milona nałożonych na nią masek.
To Ty sprawiłeś, że odnalazłam siebie i to Ty sprawiłeś, że znowu się zgubiłam.