jest to historia o księżniczce oraz księciu któży spotykaja sie w tajemnicy przed królem z królestwa księżniczki oraz przed królem królestwa z którego pochodzi książe jest to krótka opowieść podobna do "Romeo i Julia" ale ta opowieść jest bardziej L...
któregoś razu Księżniczka Olga nudziła się w królestwie, więc postanowiła, że wyjdzie na spacer do lasu wzieła, więc słuchawki i poszla do lasu na słuchawkach leciała "Lana Del Rey-Summertime Sadness" szła lasem i nagle zobaczyła dużą polane na której było dużo kwiatów oraz niewielkie jezioro zobaczyła też jekiegoś chlopaka.
-Hej! Kim jesteś? powiedzial głośnym oraz donosnym tonem chlopak po zauwarzeniu że księżniczka sie na niego patrzy.
-Cześć, jestem Olga. jestem księżniczką z królestwa na północ. a ty kim jesteś? odpowiedziala nieśmiało.
-Ja jestem Kacper jestem księciem w królestwie na południe ale...powiedział zmieszany oraz zauroczony.
-Ale? coś nie tak?
-Nie tylko... To moje ulubione miejsce ale jeśli tu przychodziła to ja nie będę mógł a wydajesz sie bardzo fajna...
-Jeśli wydaje ci się fajna czemu nie możemy się spotykać?zapytala zmieszana.
-Bo... Mój tata powiedzial mi, że mogę wyjść z królestwa ale nie mogę spotykać się z księżniczką z północnego...
-Możemy się potajemnie spotkać i zostać przyjaciółmi nasi ojcowie nie muszą o tym wiedzieć.zaproponowała.
-Możemy ale narazie muszę wrócić do zamku bo juz jestem spóżniony dozobaczenia hmm... Może jutro o tej samej poże?
-Okej, ale przyjdż na pewno.
-Okej, dozobaczenia jutro!
-Dozobaczenia!
Po odejściu księcia z wzroku księżniczki poszła ona do swojego zamku
*W zamku u księżniczki po jej powrocie*
-JESTEM!
-Wkońcu czekaliśmy na ciebie! co robiłaś tak długo w lesie?! powiedział jej ojciec
-Znalazłam ładne drzewo i słuchałam przy nim muzyki. skłamała
-Okej, idż do swojej komnaty! Potrzebujesz sie nauchyć dobrych manierem bo co my powiemy gosciom jutro?! powiedział szorstkim głosem król
-Jacy goście!? Jutro ide na spacer!
-Nie tym tonem młodej damo!!
*Olga popłakała się i pobiegła do swojego komnaty*
*W zamku Kacpra po jego powrocie*
-Wróciłem!
-Witam synu. Jutro odwiedzimy starego znajomego twojego taty bo mają niedokończoną kłutnie. powiedziała spokojnym tonem matka księcia.
-Jutro ide do lasu! Nigdzie nie jade to sprawy taty nie moje!!
*Po powiedzeniu tych słów nie czekając na odpowiedź matki pobiegł do swojej komnaty po schodach i głośno trzasnoł drzwiami*
księżniczka przez okno w komnacie zobaczyła zamek i przypomniała sobie, że zamek na połódnie jest zamkiem Kacpra przez następne pół godziny Olga wpatrywala sie w zamek księcia.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
