six letters, a thousand meanings

11 1 2
                                    

Po nocach płakałam, cierpiałam
Żyć bez ciebie nie umiałam
Przynajmniej tak mi się zdawało
A z czasem prawdą się stawało
Czemu los nas nie mógł połączyć? zadawałam sobie pytania co noc
Dlaczego połączył nas nie tak jak trzeba i w nieodpowiednim czasie?
zadawałam pytania jemu w tamtą noc
Dalej jest między nami nadzieja, znikoma ale wciąż nadzieja
Może kiedyś życie nas poskleja
Wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia?
Wierzysz w naszą miłość bez w miłość wierzenia?
Ona się z nas śmieje, płata figle
A my zatraciliśmy się w tej życia mgle
Nie widzę już naszej przyszłości
Bo brakuje między nami tej elektryczności
Siły przyciągania
I tych rozmów bez wahania
Dlaczego nikt mnie nie nauczył jak prawdziwie kochać
I że przez miłość też można szlochać
Nikt nie nauczył jak to jest być kochanym
I że o miłość nie trzeba być błaganym
Dopiero to wszystko poznaje
Chociaż za wiele jeszcze nie doznaje
Tylko od życia lekcje dostaje
Ale dzięki temu uczę się kto odchodzi a kto do samego końca zostaje

______________________________________
28.05.2023

"6"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz