Noc jak każda, postanowiłam się znowu wymknąć. Musiałam poczekać jak moja Matka wraz z Siostrą położą się spać, a ja niezauważona będe mogła wyjść. Nastała pora by wyjść, wyszłam przez uchylone okno. Ponieważ mam dopiero 4 księżyce to potrafię zmieścić się praktycznie wszędzie. Blask księżyca oślepiał mnie ale nie przeszkadzało mi to, ponieważ to jeden z moich ulubionych widoków.
Rozejrzałam się po moim ogródku. W ogrodzie rośnie nie wielkie dzewko dzięki niemu mogłam wychodzić. Byłam jeszcze za mała żeby przeskoczyć ogrodzenie. Szybkim krokiem ruszyłam do drzewka i wspiełam się po nim na samą góre. Kiedy byłam na górze usłyszałam szelest z krzaków. Wystraszona schowałam się za gałązką. Dlatego że mam futro szare łatwo było mi się schować. Szelesty były coraz głośniejsze i coraz bardziej wydawało mi się że to jakieś dzikie zwierzęta ale się myliłam. Z krzaków wyszła kotka o piaskowej sierści. Piaskowa kotka rozejrzała się strachliwe, potem powędrowała wzdłuż ogrodzeń. Dopiero gdy się oddaliła odważyłam się rozejrzeć. Nikogo nie było, cichy szum rzeki.~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Cześć jestem Julia i to moje pierwsze opowiadanie mam nadzieję że wam się podoba. Czciałam bym ogłosić konkurs na zrobienie okładki na to opowiedanie na tiktoku proszę się zgłaszać wyniki będą 20 czerwca. Nazwa na tiktoku: wojaczki_konkursy
CZYTASZ
•Narodzenie nowej historii• Warriors Cats
Fanfictionhistoria Lilli. Lilia domowa kotka która w nocy wymyka się poza siedlisko jej dwunożnych. Przemierza przez tereny klanów. Podgląda życie leśnych kotów. Pewnej nocy zauważa ją kotka ???. kotka klanu ??? uczy lilie polować oraz walczyć. Czy życie Lili...