Taka dama//Tokio hotel

2

-Witamy Toma oraz Billa,młodzi członkowie Tokio hotel-Rzuciła prezenterka a tłum zaczął krzyczeć

-Witamy dawno nas tu nie było-Uśmiechnął się tom oraz Bill

-Dziś poznacie Amelie cherries, zapraszamy słońce-Tłum zaczął piszczeć

Zaczełam zjeżdżać windą gdy już wyjechałam tłum krzyczał moje imię

-Dzień dobry berlin-Pomachałam do widowni

-Witam-Uśmiechnełam się nieśmiało gdy usiadłam na skórzanej kanapie

Spojrzałam na chłopaków tom miał warkoczyki t-shirt biały,czerwone dresy i bluzę oraz białą chustę.Wyglądaliśmy identycznie tylko że ja mam blond włosy i okulary.a bill był cały na czarno wyglądaj mega zajebiście

Tom patrzył na mnie i bawił się swoim kolczykiem.Przystojny jest kurde,szybko się odwróciłam

-Dobrze Amelio jak odebrałaś propozycje współpracy z Tokio hotel?-Uśmiecheła się,wszyscy patrzyli tylko na mnie

-Na początku nie wiedziałam kto to Tokio hotel byłam pewna że jakiś hotel ma z mną współpracę.Lecz potem dowiedziałam się że to zespół.
Lepiej żałować że się to zrobiło niż żałować że taka okazja przepadnie,więc zgodziłam się-Odparłam patrząc na paznokcie

I cały wywiad trwał od 19 do 21

Gdy już skończył się wyszłam na dwór, było mega zimno chciałam ochłonąć od tego wszystkiego.Stres mnie jadł nie wiedziałam jak wypadnie.Gdy nagle zauważyłam że w moja stronę idzie tom szybko poprawiłam Włosi i spojrzałam w lusterko
-Witam piękną dame nie za zimno pani-Zapytał stając koło mnie, wziął papierosa z paczki i zaproponował mi aby zapaliła z nim

-Zimno zimno,nie dziękuję nie pale-Uśmiechnełam się a ten ściągnął bluzę i ubrał na mnie a ja cicho powiedziałam dziękuję i niewinnie spojrzałam w oczy...oczy wyglądały jak czekolada mieliśmy podobne oczy tylko jego były asz czarne a moje jak kako

-Wiesz nie widziałem ładniejszej dziewczyny niż ty-Podszedł i oparł się o to samo auto co ja

-Dziękuje-Czułam jak robię się czerwona

-Mega masz auto-Popatrzyłam na czerwone Lamborghini huragan

-Dziękuje dziękuję-Powiedział dumnie a ja  zaśmiałam się.Podszedł do mnie i wyszeptał "15 impreza u nas w will mam nadzieję że będziesz słodka będę o 14" moje ciało przeszedł dersz,który niestety zauważył i bawił się kolczykiem patrząc na mnie tym wzrokiem, o którym marzy każda dziewczyna

Odszedł zostawił mnie z tym huraganem w mojej głowie 15 jest za 2 dni.....

2 dni potem

Wstałam i spojrzałam na telefon o kurwa 12 szybko wymyłam się i ogarniełam się.

FRYZURA I MAKIJAŻ

TWÓJ LOOK BEZ OKULARÓW

Gdy była już 14 wybiegłam z domu czekał na mnie już tom.Palił papierosa,gdy zauważył mnie zgasił go i podszedł bawiąc się kolczykiem.

Był wysoki ma 186 wzrost a ja mam niecałe 160.

-Ślicznie wyglądasz-Złapał mnie w tali i pocałował w szyję

-Tom-Powiedziałam cicho i lekko odetchnęłam go a on pościł oczko

Otworzył mi drzwi a moim oczą ukazała się piękna willa

-To wasza willa?-Zapytałam była idealna biel i czerń na pewno dominowały w ich posiadłości.

-hmm-Jego ręką powędrowała na moje uda a ja wzięłam jego rękę i otworzyłam drzwi.

-Zadziorna-szeptął a ja już czekałam pod drzwiami.

Tom otworzył drzwi było pełno ludzi

-Ile ich tu jest tysiąc?-Rzuciłam patrząc na tłum ludzi którzy dobrze się bawią i piją kolorowe shoty

-Dokładnie to 1,500 ale to takie bardziej kameralne-Złapał mnie w tali a ja szłam z nim każda dziewczyna w tym momencie zazdrościła mi.

Rozdzieliliśmy się tom mi zginął a ja nie wiedziałam co się dzieje

-Wszystko dobrze?-Zapytał bill

-Nie-Rzuciłam a chłopak wziął mnie na bok gdzie siedział jego brat ten momentalnie wstanął jak mnie zobaczył

-O co chodzi-Podszedł do mnie,biło od niego ciepło

-Troche boję się tu być-Spojrzałam na buty

Tom powiedział mi aby trzymała się z nimi.Piliśmy razem jednego z drinków  który był całkiem mocny

-Jak się czujesz?-Zapytał chłopak wbijając oczy prosto w moje usta

-Yy jest dobrze tylko boję się że ktoś mnie zaczepi ale to tylko tyle- i tak poszliśmy tańczyć tom był w tym mega dobry.On to chyba człowiek wielu talentów impreza skończyła się o 22.

-Może zostaniesz u nas nie chcemy puszczać ciebie samej w nocy-Zaproponował bill

-Dobrze-Odpowiedziałam tom powiedział żebym spała w jego łóżku.Chłopak uśmiechnął się gdy powiedziałam okej

-Dobra to tak tu masz koszulke ubierz ją-Rzucił czerwona koszulkę