Prolog

24 2 2
                                    

- Nienawidzę cię. - Syknęłam z odrazą. Czułam tylko to w tym momencie. I zdradę.
- Ah tak? - Zapytał z kpiną w głosie. - Jakbyś mnie nienawidziła, nie stałabyś przede mną, jak idiotka. W dodatku cała przemoczona. - Prychnął. Poczułam jak wszystkie emocje naraz rozsadzają moją klatkę piersiową. Byliśmy razem od 2 lat. Na prawd nic dla niego nie znaczę? Na prawdę mnie zdradził z kimś kogo znał zaledwie dzień? Ze świadomością, że robiąc to, straci mnie już na zawsze?
- Jesteś śmieciem Harris. Żałosnym śmieciem i żartem. - Wycedziłam przez zęby. Z tymi słowami odwróciłam się na pięcie i szybkim krokiem podeszłam w stronę samochodu. Otworzyłam drzwi, wsiadłam i bez zapinania się, odjechałam.

__________________________________

Co mogę powiedzieć? To jest nasz mały prolog, wprowadzenie do całej książki. Ja wiem że nie jest idealnie ale się staram :)

Never Let Me GoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz