HEJECZKA BFFKI MOJE 😘😘
DAWNO MN N BYLO ALE POWRACAM....
*swienta trujca sie respi w hotelu i wchodzi do pokoju 6969 czyli naszego.. *
*ruwniez zrespili sie boRzenka grarzynka i ich bff*
wbijajom di pokoju naszego!!
WIDZOM JAK EDEN, MARTUSIA I HARUNA KRADNOM NASZE CENNE JEDZONKO..
boRzenka:O NIE ONI KRADNOM JEDZENIE
eden:CO SIE LAMPISZ NA MN......
boRzenka i inni strasznie sje wkurzyli!! (przyszli tylko ratowac jedzonko.)
WIEC CZAS NA BUJKE!
boRzenka ROZWALILA KWIATKA NA STOLE A POTEM POLOZYL EDENA NA TEN STUL I PRZYWOLAL MAGICZNIE BAIHZU A TEN UDUSIL GO SWYMI WLOSAMI ZIELONYMI...... boRzenka:CZAS POZBYC SIE MARTUSI, GRAZYNKA POMUZ MI!!!!
*grazynka zadzwonila po swojego nazyczonego!!! czyli ksiao! *
ksiao baihzu grazynka I boRzenka eleminujom martusie tym ze zrzucajom jom z luzka pientrowego i zamykajom w loduwce!
grazynka:czas na harunke!!
boRzenka;ONA SAMA UCIEKNIE MY JEJ NIC N BEDZIEMY ROBIC!
grazynka:ALE JAK TO! MY JEJ N LUBIMY!?
boRzenka:ja jom lubie!
*grazynka wkurzyla sb na boRzenke i jest giga zla!!!*
kazala ksiaowi go wyprosic z hotelu!! (n poszedl!)
kejpopiara:HARUNA UKRADLA MI MUJ ALBUM!!!!!!
HARUNA;HAHAHAHAHAHAHJ
*kejpopiara goni jom i zuca sie na niom*
KEKPOPIARA:ODDAWAJ MI ALBUM CIPO
HARUNA SIR ZLEKLA MI UCIEKLA BEZ ALBUMU...
KEJPOPIARA:HAHKAHAHHAHAHAHAJAHAHAJAHAHAHAHAHAHAHHAHA
to koniex na dzis....... zegnam was bffki napisze kolejnom czensc za 300lat:3